Piotr Balicki nie żyje

Piotr Balicki nie żyje. Takie druzgocące wieści przekazała w piątek przed południem Plejada. Informacje o śmierci dziennikarza i animatora przekazała redakcji serwisu rodzina konferansjera. Uwielbiany przez gwiazdy i osoby pracujące przy telewizyjnych widowiskach prezenter oraz współtwórca programów „Mam talent!” i „X-Factor” miał zaledwie 38 lat.

Piotrek, nie taka była umowa - napisał na instastory redaktor naczelny Plejady, Grzegorz Dobek, żegnając swojego kolegę.

Piotr Balicki - przyczyna śmierci

Nie jest tajemnicą, że Piotr Balicki od dłuższego czasu miał poważne problemy ze zdrowiem. W lutym tego roku „rozgrzewacz publiczności” w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” ujawnił, że choruje na nowotwór. W obszernym wpisie, który zamieścił na swoim profilu w serwisie Instagram dziennikarz ujawnił, że wykryto u niego czerniaka.

Mój dom to obecnie sala nr 2 gdzieś w Centrum Onkologii. Rozpocząłem dość brutalną walkę z wilkiem. Nie ma spektakularnie pozytywnych perspektyw. Ok pogodzę się z tym. Dlatego od dziś, pisząc właśnie ten konkretny post, chcę starać się wrócić do chociaż jednej jedynej rzeczy, której wilk mi nie odebrał, a która w moim życiu prowadziła mnie zawsze! Do POCZUCIA HUMORU - pisał.

W marcu Piotr Balicki opublikował w sieci wpis, w którym podziękował internautom i znajomym za liczne wyrazy wsparcia w trudnych dla niego chwilach.

Pozdrowienia moich ukochanych ekip z planów tv - odtwarzam sobie codziennie przed snem. Ale to co zrobiliście wczoraj i dziś!!! A Wy wiecie co zrobiliście i ile Was było. Nie wiem jak mam za to podziękować każdemu z osobna, bo mogłoby mi nie starczyć czasu do… aaaaa. Dobra, jednak zacznę dziękować osobiście, bo dzięki Wam, tego czasu mam bardzo dużo… - oznajmił radośnie.

Stan zdrowia Piotra Balickiego w ostatnich tygodniach niestety zaczął się gwałtownie pogarszać. W czwartek, podczas ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival 2022, prowadzący koncert Marcin Prokop zwrócił się z poruszającym apelem do publiczności i widzów TVN w sprawie swojego ciężko chorego kolegi.

Zrobię coś, czego nikt z państwa się nie spodziewał. Chciałem was o coś poprosić. W szpitalu leży chłopak, który jest bardzo ciężko chory i jest częścią naszej TVN-owej rodziny. To jest człowiek, który gdyby był zdrowy, biegałby tutaj wśród państwa i rozgrzewałby publiczność. Oddawałby wam swoją dobrą energię. Był i może będzie najlepszy w swoim fachu. Piotrek Balicki. Chciałbym, abyście państwo oddali mu swoją dobrą energię tą, którą się dzielił, ze wszystkimi przez lata swojej pracy. Piotruś jesteśmy z tobą! - zaapelował ze sceny w Operze Leśnej.

Zobacz także:

Rodzinie i bliskim Piotra składamy szczere wyrazy współczucia.