Jeżeli coś w dzisiejszych czasach staje się hitem, prędzej czy później padnie ofiarą kopiowania. Znane sieciówki prześcigają się w pomysłach, ale czasem zapędzają się w tym aż za daleko. Tak uznała Puma, która oskarżyła Forever 21 o plagiat. Miesiąc wcześniej złożyła podobny pozew przeciw Topshopowi.

Marka znalazła w ofercie popularnej amerykańskiej sieciówki futrzane klapki i sneakersy łudząco podobne do tych, które pojawiły się w kolekcji Rihanny dla Pumy. Uznała to więc za kradzież pomysłów i postanowiła wkroczyć na drogę sądową. Żąda od Forever 21 całkowitego wycofania produktów ze sklepów i przekazania wszystkich zysków ze sprzedaży. Dla porównania podrobione modele kosztują w granicach 18-25 dolarów, a za oryginały trzeba zapłacić od 80 do 100 dolarów.

Jeżeli ostatecznie Puma wygra tę batalię, będzie to przestrogą dla innych marek. Bo wszystko wskazuje na to, że sportowy gigant nie zamierza odpuszczać w tym temacie. Chociażby dlatego, że współpraca z Rihanną (która jest oficjalną dyrektor kreatywną marki) jest dla niego prawdziwą żyłą złota. Tylko w 2015 roku dzięki niej sprzedaż wzrosła o 17%, co sprawiło, że Puma zarobiła okrągły miliard dolarów.