Taniec z Gwiazdami” to nie tylko wymyślne stroje, brokat i błysk reflektorów. Aby zyskać uznanie surowych jurorów i zachwycić spostrzegawczych widzów przed telewizorami, uczestnicy tanecznego show od wielu tygodni praktycznie codziennie spędzają długie godziny na sali treningowej. Taryfy ulgowej nie ma nawet po poniedziałkowym odcinku na żywo. Choć ze studia, w którym realizowane jest show, wychodzą około północy, następnego dnia już od rana ponownie ubierają buty do tańca i uczą się choreografii do kolejnego odcinka. Ogromny wysiłek fizyczny spotęgowany stresem związanym z występami na żywo niestety nie pozostaje bez wpływu na formę gwiazd i ich tanecznych partnerów.

„Taniec z Gwiazdami” – pierwsze poważne kontuzje w 12. sezonie

Nie jest tajemnicą, że Iza Małysz podczas trzeciego odcinka tańczyła z silnym bólem w plecach.

Jestem po wizycie u najlepszego specjalisty w Warszawie. Dostałam leki. Teraz czekamy na rozwój wydarzeń - powiedziała żona Adama Małysza.

Z kolei Sylwia Bomba także nie dała po sobie poznać, że w minionym odcinku show towarzyszył jej bardzo silny ból. Prześwietlenie wykazało, że ma pęknięte dwa żebra.

Ani przez moment nie zastanawiałam się, czy rezygnować z udziału w programie. Ja jestem fighterką i walczę do końca - wyznała.

Kontuzje pojawią się nie tylko u gwiazd, ale także u doświadczonych tancerzy. Podczas środowego wywiadu tancerz Jakub Lipowski uchylił rąbka tajemnicy, jak wyglądają przygotowania do nowej choreografii.

Role się odwróciły i teraz to ja jestem uczniem - powiedział Kuba w rozmowie z serwisem Pomponik.pl. - W czwartym odcinku „Tańca z Gwiazdami” zaprezentujemy z Kinią modern jazz, a to styl, którego w ogóle nie znam. Dzisiejszy trening zakończył się urazem ręki, nogi i stłuczeniami - wyjawił debiutujący w show tancerz.

Ja póki co mam tylko siniaki na nogach, a to dopiero początek naszej przygody z nowym układem choreograficznym - dodała Kinga Sawczuk.

„Taniec z Gwiazdami 12” – co działo się w 4. odcinku?

W czwartym odcinku programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” każda z par nie tylko zatańczyła jeden wybrany przez widzów taniec, ale także wzięła udział w dodatkowym, grupowym występie. W pierwszej ekipie pojawili się Oliwia, Kajra i Sylwia, zaś w drugiej Kinga, Iza, Piotr i Juras. Starcie wygrała druga grupa (wynik 40:34). Warto dodać, że w ramach akcji „zero waste” uczestnicy i uczestniczki mieli na sobie stroje wykorzystane we wcześniejszych sezonach show.

Muzyczną atrakcją wieczoru był z kolei występ jednego z jurorów, Andrzeja Piasecznego. Popularny wokalista zaśpiewał na żywo swój głośny utwór „Miłość”, w którym śpiewa o dzieleniu życia z innym mężczyzną. Aby dodatkowo podkreślić przesłanie piosenki, towarzyszący Piaskowi tancerze i tancerki występowali w parach jednopłciowych.

„Taniec z Gwiazdami 12” – kto odpadł 20.09.2021?

Po zsumowaniu punktów z pierwszej i drugiej rundy na sam szczyt tabeli poszybowali Kinga i Kuba, którzy zdobyli w sumie aż 72 punkty. Świetnie poradzili sobie także Kajra i Rafał (70 punktów) oraz Piotr i Hania (68 punktów).

Zobacz także:

Na dole rankingu znaleźli się kolei Sylwia i Jacek z wynikiem 58 punktów. Po podliczeniu głosów od jury okazało się, że najniższą notę uzyskali Iza Małysz i Stefano Terrazzino i to oni odpadli z show. W programie pozostało sześć par.