To koniec "O mnie się nie martw". Po sześciu latach Telewizja Polska podjęła decyzję o zakończeniu serialu. Emitowana od 2014 roku komediowo-obyczajowa produkcja w reżyserii Michała Rogalskiego doczekała się w sumie czternastu serii. O decyzji władz TVP widzów poinformowała we wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych Katarzyna Ankudowicz.

Tydzień temu wreszcie mogłam zagrać żonę Pawła Stefanowskiego. Króciutko niestety, bo na zdjęciach próbnych. Rozmawialiśmy o "O mnie się nie martw", co to będzie, co to będzie... i już dziś wiemy, że to koniec. Ostatecznie i na zawsze - napisała na Instagramie.

Serial "O mnie się nie martw" znika z anteny

Aktorka nie ukrywa, że jest jej nieco przykro, zwłaszcza że niestety nie miała okazji pożegnać się na planie z liczną ekipą serialu.

- Smutno, wiadomo. Tym bardziej, że nie było szansy się na to przygotować, podziękować, wyściskać, popłakać. Cóż, ponoć ważne jak kończysz, a nie zaczynasz... - wyznała.

Serialowa Marta Piątek-Małecka ujawniła przy okazji, że pierwotnie starała się o rolę Jadwigi "Igi" Małeckiej-Kaszuby, którą otrzymała w końcu Joanna Kulig.

A początki były malownicze! Zdjęcia próbne do głównej roli Igi, którą ostatecznie zagrała Joanna Kulig , może nawet już wtedy obsadzona. Dla mnie pani sekretarka Marta na pocieszenie. Pamiętam jak się wtedy wściekałam... Pokochałam Igę od pierwszego przeczytania, podobnie jak później Asię w tej roli - zdradziła.

Aktorka przyznaje jednak, że ostatecznie jest bardzo zadowolona z tego, że została obsadzona w tej właśnie roli.

Zobacz także:

- Pani Marta miała być to postać na dwa-trzy odcinki, tak później usłyszałam od autorek serialu (Aneta Głowska i Kasia Leżeńska). A coś było w moim poprawianiu garsonki takiego, że okazałam się potrzebna przez kolejne 6 lat. Doskonali partnerzy Paweł Domagała i Karol Dziuba i wiele wiele super spotkań. I dużo dużo radości! Było też sporo nerwów, napięć, smutków, żalów, pożegnań, wiadomo, jak to w rodzinie - czytamy.

Zgromadziliśmy też przez te 6 lat sporą rodzinę przed telewizorami, dziękuję Wam kochani, za zawsze ciepły i uważny odbiór! - dodała.

Na przestrzeni lat przez serial przewinęła się plejada gwiazd polskiej estrady, w tym Aleksandra Domańska, Hanna Śleszyńska, Joanna Kurowska i Marta Żmuda Trzebiatowska. Dodajmy, że od września ubiegłego roku "O mnie się nie martw" można oglądać na Netflixie.