Po kilku miesiącach przerwy program Top Model powrócił na antenę TVN, a także na platformę streamingową Player. Wraz z nim uwielbiane przez widzki oraz widzów jury: Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński, jak również prowadzący, czyli Michał Piróg. Pierwszy odcinek Top Model 10 za nami. Co się wydarzyło? Sprawdźcie, co działo się podczas castingów i kto zrobił największe wrażenie na jurorkach oraz jurorach, a tym samym przeszedł do kolejnego etapu programu. Oto pierwsze uczestniczki i pierwsi uczestnicy dziesiątej – lubileuszowej edycji modowego show.   

„Top Model 10”: odcinek 1. Co się wydarzyło podczas castingu?

Podobnie jak poprzednie edycje, Top Model 10 rozpoczął się od castingów. Na początku mogłyśmy i mogliśmy obejrzeć kilka zgłoszeń online, a także krótkie relacje z wideokonferencji. To właśnie wtedy jury po raz pierwszy porozmawiało z osobami, które marzą o udziale w modowym show. Następnie natomiast pokazano, jak wyglądały spotkania na żywo. Na castingu pojawiło się wiele osób, które marzą o karierze modela czy modelki. W związku z tym Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński nie mieli łatwego zadania. Kto skradł ich serca? 

„So cute” – stwierdziła Joanna Krupa, gdy zobaczyła Arkadiusza Pydycha podczas castingu do Top Model 10. Aspirujący model ma 26 lat i przyjechał z Krakowa, gdzie studiuje zarządzanie i pracuje w korporacji jako informatyk. Do Polski przeprowadził się 13 lat temu. Wcześniej mieszkał we Włoszech, a konkretnie w Rzymie. Według członkiń i członków jury, Arek ma szansę na spektakularną karierę w modelingu. Były i byli pod wrażeniem jego sylwetki (jak się okazało, uczestnik przeszedł sporą metamorfozę), delikatności, a także tego, jak prezentuje się na zdjęciach (podczas mini sesji towarzyszyła mu Patrycja Sobolewska, czyli finalistka dziewiątej edycji programu). Właśnie dlatego zaprosiły i zaprosili go do kolejnego etapu programu. Już niebawem spotkamy się z Arkadiuszem Pydychem po raz kolejny.  

Następnie na spotkaniu z jurorkami oraz jurorami pojawiła się Julia Zając, czyli blondynka o zjawiskowych włosach i figurze, która – jak sama przyznała – interesuje się sportem. Pod szczególnym wrażeniem mieszkanki Suwałk był Dawid Woliński. Jego zdaniem byłaby świetną inspiracją dla projektantów. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński stwierdziły i stwierdzili, że Julia zasługuje na to, by wziąć udział w bootcampie. 

Kolejna dziewczyna, która zachwyciła jurorów i jurorki, to Julia Sobczyńska. Podczas castingu towarzyszyła jej narzeczona. Od dawna powtarzała jej, że jest piękna, a tym samym pomogła aspirującej modelce polubić i zaakceptować siebie. Pod wrażeniem jej urody były i byli również Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński. Reżyserka pokazów mody zwróciła uwagę na jej charyzmę. Z kolei fotograf przyznał, że Julka jest niesamowicie intrygująca. 

Na spotkanie z jurorkami i jurorami przyszedł również Mirosław Herba, czyli pracownik kopalni, zawodnik sportów sylwetkowych oraz tancerzem z Tychów. Aspirujący model przebrał się w strój żołnierza, a następnie zaprezentował swoje umiejętności w studiu. Jury stwierdziło, że chce zobaczyć Mirosława w kolejnym etapie Top Model 10, czyli na bootcampie. 

Potem przyszła kolej na Nicole Akonchong, która ma polsko-kameruńskie korzenie, a na co dzień mieszka we Włoszech. Postanowiła wziąć udział w Top Model 10, aby spełnić swoje marzenia i na stałe przeprowadzić się do Polski. Nicole zachwyciła jury zarówno na wybiegu, jak i przed obiektywem. Czy równie dobrze poradzi sobie w kolejnym etapie programu? Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka oraz Dawid Woliński zgodnie przyznały i przyznali, że warto się o tym przekonać. Dlatego zaprosiły i zaprosili ją na bootcamp. 

Zobacz także:

„Nicole, dużo masz w sobie gracji i świeżości” – stwierdził Dawid Woliński w Top Model 10.

Mikołaj Krawiecki także zrobił bardzo pozytywne wrażenie na jurorkach i jurorach Top Model 10. Chłopak marzy o karierze modela. Co więcej, ma nadzieje, że udział w programie pomoże mu pozbyć się kompleksów oraz pewnego rodzaju strachu, które są wynikiem gnębienia przez rówieśników w przeszłości. Nie ukrywa, że miał bardzo trudne dzieciństwo. Jury nie ma jednak wątpliwości, że Mikołaj ma szansę na karierę w świecie mody. Według Kasi Sokołowskiej, jego uroda jest wręcz idealna do tej branży. Z kolei Marcin Tyszka przyznał, że bardzo chętnie zobaczy go w kolejnym etapie show. I tak się też stanie. 

Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomniały, że Mikołajowi towarzyszyła podczas castingu dziewczyna. Osoby, które interesują się modą, na pewno dobrze znają jej nazwisko. Michelle Gutknecht, bo właśnie o nią chodzi, to jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych modelek w Polsce. Ma na swoim koncie współpracę z takimi domami mody jak Chanel, Balmain czy Dolce & Gabbana, a także z wieloma magazynami fashion z całego świata. 

Następnie mogłyśmy i mogliśmy podziwiać na wybiegu Mariannę Schreiber. Choć aspirująca modelka zrobiła pozytywne wrażenie na członkiniach oraz członkach jury (ma bowiem niesamowitą – wysportowaną figurę), brakowało jej pewności siebie. Powód? Marianna nie powiedziała mężowi, że bierze udział w castingu do programu. Co więcej, obawiała się, że Łukasz Schreiber – poseł PiS i minister rządu Mateusza Morawieckiego, z którym tworzy rodzinę, nie będzie zachwycony tym pomysłem. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka, a także Dawid Woliński zgodnie przyznały i przyznali, że Marianna Schreiber zasługuje na udział w kolejnym etapie modowego show

„Chciałabym też przez chwilę pomyśleć o sobie” – wyznała Marianna Schreiber podczas castingu do Top Model 10.

Jako kolejny zaprezentował się Kacper Orenkiewicz, który na co dzień mieszka w Norwegii. Tam właśnie skończył szkołę, a następnie zajął się modelingiem i aktorstwem. Teraz próbuje swoich sił w polskiej edycji Top Model. Dawid Woliński docenił m.in. sposób, w jaki się porusza, a także proporcje jego sylwetki. Następnie okazało się, że świetnie wychodzi na zdjęciach. Jurorki oraz jurorzy zaprosiły i zaprosili Kacpra do kolejnego etapu programu.

W castingu wzięła również udział Aleksandra Skubis, która ma już pewne doświadczenie w modelingu. Ma na swoim koncie kontrakty w europejskich stolicach mody, a także w Azji. Dlaczego więc zdecydowała się na udział w Top Model 10? Powodem jest m.in. brak pewności siebie w przeszłości. Teraz chce spełniać marzenia i szturmem podbić świat mody. Niebawem będziemy mogły i mogli obserwować jej poczynania podczas bootcampu. 

Co więcej, podczas castingu doszło do... bitwy na pistolety na wodę oraz z bańkami mydlanymi między Kasią Sokołowską, Joanną Krupą i Dawidem Wolińskim. W tym samym czasie Marcin Tyszka robił zdjęcia Anicie Wodzisławskiej, a następnie zdecydował, że dziewczyna przechodzi dalej.

Na castingu do Top Model 10 pojawił się również Bartosz Kloch, który porusza się na protezach – część z was może kojarzyć go z TikToka, gdzie regularnie publikuje filmy o tematyce lifestyle’owej, a także dzieli się swoją pasją, jaką jest jazda na rowerze. Jak się okazuje, Bartek chce normalizować wizerunek osób z niepełnosprawnościami. Aspirujący model zaimponował jury swoją determinacją, a także zachwycił swoją pozytywną energią, poczuciem humoru i dystansem. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka oraz Dawid Woliński postanowili dać mu szansę i zaprosili do kolejnego etapu show. Jak poradzi sobie podczas bootcampu? Przekonamy się już wkrótce. 

„Mam taką misję, w której chciałbym normalizować wizerunek osób z niepełnosprawnościami i pokazywać, że właściwie te fizyczne bariery nie stanowią aż takiego zagrożenia, jak mogłoby się wydawać albo jak ma się w głowie” – przyznał Bartoch Kloch podczas castingu do Top Model 10.

W naszej galerii możecie zobaczyć zdjęcia z pierwszego odcinka Top Model 10