„Top Model 10”: odcinek 9. – uczestniczka odeszła z programu

Cele, oczekiwania i motywacje mogą być bardzo różne. Przekonaliśmy się o tym już na samym początku dziewiątego odcinka dziesiątej edycji „Top Model”. Uczestnicy przeczuwali, że może się coś wydarzyć już po panelu, podczas którego odpadli Łukasz Wasilewski i Aleksandra Skubis. Czy ktoś jednak mógł przewidzieć to, co faktycznie miało się wkrótce wydarzyć? Sophia wykonała telefon do swojego partnera. Poinformowała go, że musi podjąć poważną decyzję i potrzebuje jego wsparcia.

Uczestniczka zaznaczyła, że nie chce opuszczać programu, ale jest w nim najsłabsza. Sophia podkreśliła, że nie spodziewała się, że uda jej się zajść tak daleko. Na szali była jednak jej praca, która w obliczu niepewnej przyszłości w „Top Model” przeważyła decyzję o opuszczeniu przez nią domu modeli i modelek. Po bezsennej nocy Sophia podzieliła się tym z pozostałymi uczestnikami i uczestniczkami. W ten sposób w „Top Model” pojawiło się puste miejsce do zapełnienia. Można się było domyślić, że zajmie je osoba, która w poprzednim odcinku odpadła, ale było ich aż dwie. Kto zatem ponownie walczy o zwycięstwo? Łukasz czy Ola?

„Top Model 10”: odcinek 9. – sesja zdjęciowa z psami

Pierwsza sesja zdjęciowa przyniosła rozstrzygnięcie dotyczące powrotu jednego z uczestników. Okazało się, że puste miejsce zajęła Ola. Na tym jednak niespodzianki wcale się nie skończyły. Na uczestników i uczestniczki czekał też gość specjalny – Małgorzata Socha. Aktorka, która jest także ambasadorką marki biżuterii wspierała modeli i modelki w sesji poświęconej właśnie temu rodzajowi akcesoriów.

W sesji wzięły udział także psy. Uczestnicy i uczestniczki musieli się wykazać zatem nie tylko umiejętnościami pozowania. Ta sesja sprawiła, że mieli okazję sprawdzić także w roli zaklinaczy psów, które mniej lub bardziej chętnie współpracowały podczas wykonywania fotografii. Najlepiej z tym zadaniem poradzili sobie Weronika i Mikołaj.

„Top Model 10”: odcinek 9. – film modowy

Kolejnym zadaniem dla uczestników i uczestniczek „Top Model 10” było nakręceniu filmu modowego, który miał przedstawiać polskie stylizacje z lat 60., 80. i z XXI wieku. W zadaniu pomagali Magic Mars – fotograf, twórca reklam i producent internetowych hitów wideo oraz Mateusz Suda – doceniany w świecie mody artysta nowych mediów, ilustrator, malarz i projektant.

Inspiracje to królujące w latach 60. sukienki mini, dopasowane i kolorowe marynarki, geometryczne wzory i kropki. Z lat 80. twórcy postanowili zaczerpnąć coś mniej modowego, a konkretnie kolejki do sklepów, w których ludzie stali, żeby kupić papier toaletowy. Chłopcy ubierali się wtedy jak muzycy z Lady Pank, a dziewczyny wzorowały się na Korze. Lata 2000. to w tym przypadku inspiracje stylem Britney Spears. Co wynikło z tak szalonej mieszanki? Wszystkie filmiki były ciekawe, ale zwycięska grupa mogła być tylko jedna. Wygrali Weronika, Kacper i Dominika. Nagroda główna, czyli udział w wizerunkowej sesji zdjęciowej, mogła być tylko jedna. Tym razem trafiła do Kacpra.

„Top Model 10”: odcinek 9. – odwiedziny bliskich

Miłą odmianą dla uczestników i uczestniczek była niespodzianka, która czekała na nich między kolejnymi zadaniami. Na modeli i modelki czekali ich bliscy. Było dużo wzruszeń, polały się łzy radości i padło wiele łapiących za serce słów. Rodziny i bliskie osoby stały się ogromnym wsparciem. Tym razem jednak spotkanie nie skończyło się wspólną sesją zdjęciową. Niespodzianka nie miała związku z żadnym zadaniem. Za to po nim czekała konkurencja eliminacyjna, której efekty miały zostać ocenione podczas panelu.

Zobacz także:

„Top Model 10”: odcinek 9. – sesja zdjęciowa z uczestnikami poprzednich edycji

Dzień po spotkaniu z bliskim rozpoczął się bardzo wcześnie. Dom modeli i modelek odwiedziła Karolina Pisarek, która nie miała litości dla uczestników i uczestniczek. Pomimo wczesnej pory finalistka piątej edycji „Top Model” włączyła syrenę, krzyczała do nich przez megafon i poganiała, żeby jak najszybciej wstali z łóżek. Modelka zrobiła to nie bez powodu. Zaprosiła wszystkich na wspólny poranny trening, który świetnie łączył się z tematem sesji zdjęciowej. Zajęcia przerwała kolejna niespodzianka.

W ogrodzie pojawili uczestnicy poprzednich edycji „Top Model”, a wśród nich: Zuza Kołodziejczyk (zwyciężczyni trzeciej edycji), Kasia Szklarczyk (triumfatorka siódmej edycji programu), Mikołaj Śmieszek (zwycięzca dziewiątego sezonu), Ania Piszczałka (finalistka pierwszej edycji), Olga Kaczyńska (zwyciężczyni drugiej edycji), Dawid Woskanian (zwycięzca ósmej edycji) i Patryk Grudowicz (zwycięzca szóstego sezonu).

Uczestnicy i uczestniczki pozowali w parach z modelami i modelkami z poprzednich edycji. Sesja utrzymana w sportowym klimacie jednym poszła rewelacyjnie, a innym trochę słabiej. Najlepsze zdjęcie miał Mikołaj. Zaraz za nim byli Julia i Nicole. W zagrożonej trójce znaleźli się Weronika, Adam i Kacper. Jurorzy brali pod uwagę nie tylko ostatnie zdjęcia, ale również progres jaki nastąpił w programie. Tym razem zdecydowali, że z programem musiał pożegnać się Adam Lochyński. Michał nie skorzystał z możliwości przywrócenia go do programu.