Emocje z odcinka na odcinek są coraz większe. W programie Top Model 9 po dzisiejszym odcinku pozostało już tylko 8 uczestników: wśród nich znajduje się zwycięzca tegorocznej edycji show TVN. Kto z nich stanie się gwiazdą i rozpocznie pracę w modelingu, wygrywając 100 tys. zł, okładkę magazynu GLAMOUR i kontrakt z prestiżową agencją MODEL PLUS? O tym przekonamy się już niedługo. Przed uczestnikami wiele wyzwań, które przybliżą im drogę do wymarzonej kariery i oczywiście do wygranej w programie. W 9. odcinku nie zabrakło trudności. Uczestnicy Top Model 2020 zmierzyli się ze swoimi lękami, m.in. ze strachem przed wodą podczas kręcenia podwodnego filmu. Sporym wyzwaniem była również nietypowa sesja zdjęciowa w parach. O co chodziło w tym zadaniu i komu poszło najlepiej? Relacjonujemy, co działo się podczas nietypowej sesji w parach w 9. odcinku Top Model 2020. 

Top Model 9: Karolina Kuczyńska. Oto wszystko, co musicie wiedzieć o uczestniczce programu >>>

Top Model 9: kontrastowa sesja zdjęciowa w parach. Komu poszło najlepiej? 

W 9. odcinku Top Model 2020 uczestnicy musieli zapozować w parach (i w jednej trójce) w nietypowej sesji zdjęciowej pod hasłem „kontrasty”. Gośćmi specjalnymi były: fotograf Magda Łuniewska, jej zdjęcia trafiają na okładki ekskluzywnych magazynów o modzie, stylistka fryzur Marta Zawiślańska, która dba o włosy gwiazd oraz inżynier marki Dyson Anna Rosik. Na miejscu nie zabrakło również Michała Piróga, dobrego ducha programu i ogromnego wsparcia dla modelek oraz modeli. Uczestnicy w grupach: Weronika i Dominic, Patrycja i Mikołaj, Karolina Kuczyńska i Ernest oraz Maja, Karolina i Mariusz musieli nie tylko pozować, ale również samodzielnie (korzystając ze wskazówek Marty Zawiślańskiej i Anny Rosik) wymyślić i wykonać fryzury. 

Przeskalowane, dziwne stylizacje nie ułatwiały zadania uczestnikom. Na pierwszy ogień poszli Karolina Kuczyńska i Ernest Morawski, którzy byli ubrani w jedne spodnie i mieli ograniczone ruchy. Karolina wczuła się w rolę i świetnie dała radę na sesji, dzięki czemu ich zdjęcie okazało się najlepsze! Co więcej, uczestniczka została ambasadorką marki Dyson, którą zaproszono do międzynarodowej kampanii. Problemy podczas sesji zdjęciowej mieli Weronika i Dominic. Uczestniczka nie mogła złapać równowagi, a także przyjąć odpowiedniej pozy. Nawet Dominic, który jest oazą spokoju i tryska pozytywną energią, przyznał, że jego partnerka mogła dać z siebie więcej. Jak wypadła reszta uczestników? Oceńcie sami! Wszystkie zdjęcia z sesji w parach znajdziecie w galerii powyżej.