Pierwszy raz widziałam ją w Madrycie, gdzie miała swoją oficjalną premierę w czerwcu. I mimo upalnej wówczas pogody, zamarzyłam o jesieni! Ale nie takiej szarej i deszczowej, ale pięknej, złotej polskiej jesieni, kiedy można kombinować z okryciami wierzchnimi, nosić się warstwowo, na lekką cebulkę (i nie przypominać jej kształtem), codziennie chodzić w sneakersach i bez szalika. Szczególnie, że w nadchodzącym sezonie trendy będą dla nas wyjątkowo łaskawe. W modzie jest wszystko to, co kochamy najbardziej! Bershka podąża za ogólnoświatowymi tendencjami, dlatego jej kolekcja na jesień-zimę 2018/2019 naszpikowana jest ubraniami i dodatkami w najgorętszych fasonach i wzorach. I co najważniejsze – dostępna jest w przystępnych cenach. Dlatego jeżeli do tej pory ta marka należąca do Inditexu kojarzyła się Wam raczej z ubraniami dla nastolatek, gwarantujemy, że w tej kolekcji znajdzie coś dla siebie zarówno młoda dziewczyna, jak i kobieta po 30-stce. A co znalazłam ja? Oto moja lista ulubionych trendów, projektów i pomysłów na jesienny look, które podpatrzyłam w Madrycie, a które możecie znaleźć już w sklepach stacjonarnych Bershka i online.
1. Garnitury
Na szczęście dawno już przestały być wyłącznie domeną mężczyzn. W nowej kolekcji Bershka znajdziecie je w kilku odsłonach. Ja z każdej strony sfotografowałam w Madrycie ten w brązowo-niebiesko-czarną kratę (do obejrzenia w galerii poniżej). Pasuje zarówno do sportowych butów, jak i do szpilek. I serio – możecie nosić go na co dzień, nie potrzeba do tego specjalnej okazji!
2. Panterka
Chociaż rzadko kiedy (ale coraz częściej) można mnie zobaczyć w ubraniach pokrytych jakimś szalonym printem, do panterki mam słabość od dawna. Jesienią sami zobaczycie, ile dziewczyn nosi sukienki lub spódnice w cętki, albo – jak proponuje Bershka – panterkowe płaszcze i marynarki. Wystarczy jeden element w ten charakterystyczny wzór i cały look zrobiony. Słowo!
3. Bluzy z kapturem noszone do eleganckich spódnic
Jednym z głównych motywów tej kolekcji jest połączenie bardzo klasycznych ubrań z odzieżą sportową, niemalże przeznaczoną na górskie wycieczki. Techniczne materiały mieszają się w niej ze statecznym tartanem, a zwykłe szare „kangurki” zestawiono w niej z plisowaną spódnicą lub mini z rozcięciem. To nasz ulubiony look! Bershka podpowiada też, że bluzy spokojnie możecie zakładać pod eleganckie marynarki, a spodnie do joggingu nosić... do pracy. Oczywiście odpowiednio wystylizowane.
4. Miks wzorów
Była już panterka, ale tak naprawdę – im bardziej szalony wzór, tym lepiej. Albo w sumie – im lepsze połączenie, tym lepiej. Kratkę do pary nosimy z inną kratką, paskami lub pepitką. Ich kolory nie mają znaczenia. Mieszamy, miksujemy, bo dozwolone jest wszystko.
5. Nowe retro
Klasyczne fasony i wzory w tym sezonie świetnie czują się w towarzystwie bardzo nowoczesnych projektów. Współczesne, masywne sneakersy, rzucające się w oczy napisy na bluzach i kurtkach oraz nerki przewieszone na skos – wystarczy dodać do nich spodnie w kant i sweterek jak z szafy babci, i gotowe!
Na szczęście w modzie nie ma zakazów, ani nakazów. Dziś osobisty styl możecie wyrażać w dowolny sposób i nosić rzeczy po swojemu. Tak – jak przekonuje Bershka – rodzą się kolejne trendy.
