Nie tylko stylizacje – w tym roku jednogłośnie czarne - przykuwają wzrok podczas gali wręczania Złotych Globów. Pod lupę idzie także makijaż i fryzury gwiazd (a także – niestety – defekty ich urody bezlitośnie, bezmyślnie i kompletnie niepotrzebnie komentowane najszerzej z wyżej wymienionych, tak jak miało to miejsce w przypadku Kendall Jenner).

Nicole Kidman skierowała na siebie oczy wszystkich nie tylko ze względu na nominację i nagrodę. Aktorka, która zgarnęła jednego z czterech Złotych Globów, którymi został nagrodzony serial Wielkie kłamstewka pojawiła się na czerwonym dywanie w zapierającej dech w piersiach kreacji od Givenchy.

Stylizacją jej fryzury, czyli upięcia z układającymi się w delikatne fale pasemkami luźno okalającymi twarz, zajęła się Kylee Heath, która jest współtwórczynią nowej linii produktów do włosów & Other Stories. W jej skład wchodzą lotion do stylizacji, puder dodający objętości, lakier do włosów i primer w formie sprayu, a dobra wiadomość jest taka, że nowości będą na wyciągnięcie ręki także u nas - kolekcja trafi do sprzedaży już latem. Będziecie testować?

Zobacz także: Kendall Jenner na gali Złotych Globów skrytykowana za... pryszcze >>>