W końcu znamy datę wyborów prezydenckich. Głosowanie na głowę państwa marszałek sejmu wyznaczył na 28 czerwca 2020 i odbędzie się ono w formie hybrydowej. To oznacza, że wyborcy będą mogli oddać głos tradycyjnie, udając się do lokalu wyborczego, ale i korespondencyjnie. Kampania (ponownie) trwa więc w najlepsze. Kandydaci jeżdżą po Polsce, rozmawiają z potencjalnymi wyborcami, a przed jednym z kandydujących ciągle pozostaje jeszcze zbieranie podpisów. Mowa oczywiście o Rafale Trzaskowskim, który zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską na stanowisku kandydata na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej po tym, jak nie doszło do głosowania 10 maja. Kidawa-Błońska była jedyną kobietą biorąca udział w wyścigu o fotel prezydencki. Niestety, jej sondaże tuż przed wyborami, które się nie odbyły, były tak niskie, że wszyscy chyba stracili już nadzieję, że Polską może rządzić kobieta.

Kim są kandydatki na pierwszą damę i pierwszego gentlemana? Poznajcie partnerki i partnera kandydatów na prezydenta RP

Nie oznacza to jednak, że Polki nie potrzebują reprezentantki, która będzie potrafiła ich wysłuchać i jeśli trzeba będzie, zawalczyć o ich prawa. Właśnie takie obowiązki spoczywają na pierwszej damie. Może jednak okazać się, że to mężczyzna będzie ich sprzymierzeńcem. Pierwszy raz w historii Polski nasz kraj może zyskać pierwszego gentlemana, partnera Roberta Biedronia, czyli Krzysztofa Śmiszka. Nie od dziś wiadomo, ze los polskich kobiet nie jest mu obcy. Lewica, którą reprezentuje on i jego partner, jako jedyne ugrupowanie otwarcie opowiada się za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej, refundację antykoncepcji czy tabletki „dzień po”. W innych programach takich propozycji szukać na próżno.

 Wybory prezydenckie 2020: Który z kandydatów zadba o prawa kobiet? >>>

I o ile o kandydatach na najważniejszy urząd w państwie wiemy już wszystko, albo prawie wszystko, tak o osobach, które będą wspierać ich przez 5-letnią kadencję być może ciągle za mało. Dlatego warto przyjrzeć się (prawie wszystkim) kandydatkom na pierwszą damę i kandydatowi na pierwszego gentlemana nieco bliżej. Pod uwagę bierzemy oczywiście obecna pierwszą damę, Agatę Kornhauser-Dudę, której kadencja także powoli dobiega końca. Niektórzy mają nadzieję, że na dobre. Dlaczego? CZYTAJ DALEJ >>>