Maneskin na Polsat SuperHit Festiwal

Polsat SuperHit Festiwal 2021 to pierwszy tak duży festiwal, który zorganizowano po lockdownie spowodowanym pandemią koronawirusa, nie mieliśmy więc wątpliwości, że będzie się działo. Tym bardziej, że jedną z największą gwiazd miał być (i był) włoski zespół Maneskin – zwycięzca tegorocznej Eurowizji. Nie spodziewaliśmy się jednak, że będzie aż tak gorąco! Muzycy nie mogliby zrobić większego show!

Emocjonująco było już w piątek, kiedy Maneskin wylądował w Warszawie. Zespół, składający się z czterech osób: lidera Damiano Davida – największego przystojniaka Eurowizji, gitarzystów: Thomasa Raggiego i Victorii De Angelis, jedynej dziewczyny w zespole, a także perkusisty – Ethana Torchio, polskich fanów przywitał bowiem za sprawą selfie zrobionym na warszawskim lotnisku Okęcie. Oczywiście pamiętając o tym, by oznaczyć lokalizację (zdjęcie czeka w naszej galerii u góry strony). 

Występ Maneskin na scenie Opery Leśnej w Sopocie – Co się działo?

Naprawdę gorąco zrobiło się jednak jak zespół wkroczył na scenę Opery Leśniej w Sopocie. Niewątpliwie, był to jeden z najbardziej niezapomnianych koncertów Polsat SuperHit Festiwalu 2021. Zresztą nie tylko za sprawą muzyki. Co działo się podczas występu Maneskin w Sopocie? Nie trzymamy was dłużej w niepewności.

Po pierwsze, zespół wykonał swoje największe przeboje. Usłyszeliśmy więc hity, takie jak: „I Wanna Be Your Slave”, „Zitti E Buoni” czy „Lividi Sui Gomiti”. Po drugie podczas swojego występu na Polsat SopotHit Festiwalu Maneskin odebral aż trzy nagrody, w tym prestiżowa Złotą Płytę, którą muzykom wręczył osobiście Michał Szpak (wykrzykując słowa ich piosenek)! Najwięcej emocji wzbudził jednak finał koncertu zespołu, podczas którego... Damiano David pocałował swojego kolegę z zespołu – Thomasa Raggiego!

Zespół Maneskin z ważnym przesłaniem podczas Polsat SuperHit Festiwalu – Damiano David pocałował kolegę z zespołu!

Dlaczego to zrobił? Wszystko wyjaśniło się kilka sekund później, kiedy Damiano przemówił do publiczności. Jak się okazało, była to manifestacja poglądów i wsparcie dla społeczności LGBTQIA+.

„Uważamy, że wszyscy powinni mieć prawo robić to bez lęku. Uważamy, że wszyscy powinni być całkowicie wolni i mają prawo, by być kimkolwiek k... chcą” – wykrzyknął ze sceny Damiano.

Muzycy powtórzyli zresztą swój manifest na oficjalnym profilu na Instagramie, gdzie zamieścili fragment koncertu z Polsat SuperHitFestiwalu, podczas którego wyraźnie widać pocałunek muzyków. Dodali także: „Dziękujemy Polsko. Miłość nigdy nie jest zła”. I wpis okrasili serduszkiem. Zresztą zobaczcie sami:

Warto dodać, że tuż przed koncertem w Sopocie zespół Maneskin udzielił wywiadu serwisowi Pudelek.pl, podczas którego zdementował plotki, według których ich nowym managerem miałby być Simon Cowell. Zajął także stanowisko w kwestii Britney Spears i jej walki w sądzie o uwolnienie się spod kurateli ojca. „Chcę odzyskać życie” – powiedziała gwiazda w sądzie przed kilkoma dniami, opowiadając jaki koszmar przeżywa na co dzień. Członkowie włoskiego zespołu stoją po jej stronie i zgodnie uważają, że powinna odzyskać autonomię. Po raz kolejny udowodnili więc, że stoją po stronie wolności. Kochamy ich za to jeszcze bardziej!

Zobacz także: