Niegdyś to projektanci największych domów mody dyktowali trendy na nadchodzące sezony. Dziś obok nich stają trendsetterki, które nieraz za pomocą jednego zdjęcie wywołują zamieszanie w świecie mody na długie miesiące. Nie wierzycie? Wystarczy przypomnieć sobie fotografię Belli Hadid z września ubiegłego roku, na której modelka przechadzała się ulicami Nowego Jorku w śniegowcach marki Uggs. Wówczas jeszcze nikt nie myślał o tym, że obuwie, które wiele z nas spisało na straty w 2016 roku znów będzie modne. A jednak, dziś przypominający wyglądem (i komfortem noszenia) kapcie model znów cieszy się ogromną popularnością i w zastraszającym tempie znika ze sklepowych półek.

Jakie inne modele królują w stylizacjach naszych ulubionych it girls zza oceanu? Tych 5 par butów nie może zabraknąć w szafie Hailey Bieber, Kendall Jenner, Kai Gerber czy Gigi Hadid.

5 par butów, których nie może zabraknąć w szafie it girls – Loafersy

fot. Getty Images

fot. Getty Images

Loafersy to niezaprzeczalny hit wśród it girls zza oceanu. Modne wsuwane buty na grubej, ciężkiej podeszwie niejednokrotnie gościły w stylizacjach Belli oraz Gigi Hadid, Kendall Jenner czy Elsy Hosk. Królową tego modelu stała się jednak Hailey Bieber, która czarne, klasyczne obuwie nosiła w pewnym momencie niemalże codziennie i do wszystkiego. To właśnie za sprawą 26-letniej modelki wiemy dziś, że loafersy pasują do krótkich spódnic równie dobrze, co do klasycznych jeansów z prostą nogawką, eleganckich spodni garniturowych z zakładkami czy jeansowych shortów przed kolano. Co więcej, to model, który nie zna się na kalendarzu i meteorologii. Sprawdzi się więc w jesiennych czy zimowych stylizacjach równie dobrze, co w środku lata (oczywiście zimą zakładamy do butów grubą skarpetę lub ciepłe rajstopy).

W ubiegłym roku gwiazdy lansowały trend na łączenie popularnych butów z białymi skarpetkami do kostki z prążkowanej bawełny. Jak jednak zapowiadają redaktorki mody zza oceanu, nadchodzący sezon należał będzie do podkolanówek, które z pewnością świetnie poczują się w towarzystwie wsuwanych butów na grubej podeszwie.

5 par butów, których nie może zabraknąć w szafie it girls – Converse Chuck 70

fot. Getty Images

Zobacz także:

fot. Getty Images

Nietrudno zauważyć, że ogólnie panującym trendem obuwniczym jest gruba podeszwa lub platforma. Gwiazdy stawiają na ciężkie modele w przypadku botków, kozaków, czółenek czy sztybletów. Wygodne trampki nie są tu wyjątkiem. Gigi Hadid, Elsa Hosk czy Kaia Gerber stawiają na kultowe conversy w wersji na platformie. Mowa tu o modelu inspirowanym klasyczną sylwetką butów Chuck Taylor All Star. Chuck 70 uznane zostały niegdyś za najlepsze buty do grania w koszykówkę, więc nie musicie bać się o wygodę czy amortyzację. Poza całą gamą atutów stworzonego w 1970 roku modelu dochodzi naturalnie elegancki wygląd butów, które sprawdzą się nie tylko do ulubionych jeansów. Długie spódnice oraz sukienki czują się w towarzystwie conversów równie dobrze. 

5 par butów, których nie może zabraknąć w szafie it girls – Kowbojki

fot. Getty Images

Kowbojki to hit zeszłorocznej jesieni, który bez wątpienia zostanie z nami na dłużej. Nie tylko dlatego, że kojarzące się z Westernem buty to jeden z niewielu modeli, w którym bez problemu można przechodzić cały dzień, bez narzekania na ból stóp wieczorem. To także jedne z najwygodniejszych butów na obcasie za sprawą niskiego słupka, który jest na tyle szeroki, że zapewnia poczucie maksymalnej stabilizacji nawet tym osobom, które nie mają w zwyczaju noszenia obcasów. Popularne obuwie zagościło niedawno na stałe w szafie Emily Ratajkowski, a fankami butów rodem z Dzikiego Zachodu okazały się także Gigi Hadid oraz Kendall Jenner. Nic dziwnego – to model, który z jeansami wygląda równie dobrze, co spódnicami każdej długości i sukienkami, zarówno mini, jak i tymi do kostek.

5 par butów, których nie może zabraknąć w szafie it girls – Botki z kwadratowym noskiem

fot. Getty Images

Zagraniczne gwiazdy coraz częściej sięgają także po buty z kwadratowym noskiem. To fason, który cieszył się niemałą popularnością na przełomie XX i XXI wieku, a dziś znów wraca do stylizacji największych trendsetterek. I choć nosek w szpic nigdzie się nie wybiera, trzeba przyznać, że nieoczywiste, geometryczne zakończenie obuwia dodaje każdemu outfitowi elegancji. Jesienią i zimą kwadratowy nosek znajdziemy w botkach i kozakach, latem i wiosną natomiast sięgamy po modele Mary Jane, sandałki czy baleriny, które w nadchodzącym sezonie znów powrócą do łask.

5 par butów, których nie może zabraknąć w szafie it girls – Kozaki

fot. Getty Images

Kozaki przed kolano to model, którego trudno uniknąć w okresie jesienno-zimowym. Ciepłe buty z wysoką (jednak krótszą niż w muszkieterkach) cholewką noszą takie gwiazdy jak Bella Hadid, Kendall Jenner, Elsa Hosk czy Hailey Bieber. Wcale nas to nie dziwi. Trudno o bardziej uniwersalne obuwie na zimę, które sprawdzi się w nieskończenie wielu kombinacjach na przeróżne okazje. Co więcej, nigdy nie wychodzi z mody – co roku zmienia się jedynie trend na obcas lub jego brak, grubość podeszwy czy kształt noska.