Luiza Kubis od dawna interesuje się modą i designem. Pierwszą rzecz zaprojektowała w dzieciństwie – była to czapeczka dla psa. Studiowała na Central Saint Martins w Londynie, a następnie przeprowadziła się do Paryża, by uczyć się od topowych projektantów. Kilka lat temu założyła własny concept store, który podbił serca najbardziej stylowych dziewczyn z Warszawy, w tym stylistek i redaktorek mody. Teraz w Lui Store znajdziemy ubrania i akcesoria od polskich marek, np. Maar, Kornelia Rataj oraz Moye. Natomiast naprzeciwko - w butiku Lui Store 2 czekają na nas propozycje zagranicznych brandów (m.in. RIXO i Les Coyotes de Paris) oraz autorskie projekty Luizy. Tym jednak razem nie zaglądamy na ul. Mokotowską, ale do prywatnej szafy właścicielki warszawskich concept store’ów

ABC stylu: Luiza Kubis 

1.    Styl to dla mnie…

Wyrażanie siebie. Styl wyrabia się przez lata, nie można go stworzyć z dnia na dzień.

2.    Trzy podstawowe rzeczy w mojej szafie: 

Błękitna koszula, czarna marynarka i dobra torebka

3.    Z kim zamieniłabym się garderobą? 

Z Alicją Werniewicz lub Leandrą Cohen z bloga Man Reppeller

Zobacz także:

4.    Najlepiej ubrana filmowa postać to…

Jennifer Aniston w pierwszych sezonach „Przyjaciół”

5.    Ile mam par butów? 

Nie lubię liczyć, nie patrzę na ilość, ale na jakość. Jeśli chodzi o buty, to mam przeważnie 2-3 pary na sezon i chodzę w nich na okrągło.

6.    Ulubione marki: 

RIXO, Les Coyotes de Paris, YSL, Arket, stare Celine

7.    Ostatnie modowe odkrycie: 

Odkryłam, że tak na prawdę lubię kolory. Przez całe lata nosiłam tylko czarny, a teraz coraz częściej odnajduję się w kolorowych ubraniach, poprawiają mi samopoczucie.

8.    Co zakładam w dni, kiedy patrzę na swoją szafę i myślę: „nie mam się w co ubrać”?

Czarną bluzę i spodnie. 

9.    Moja największa modowa ekstrawagancja to: 

Różowe szpilki Manolo Blahnik z piórami. Nigdy jeszcze nie miałam ich na sobie, ale są tak mocno w stylu Carrie Bradshaw, że musiałam je kupić. 

10.    Pierwsza najbardziej upragniona rzecz, jaka wylądowała w mojej szafie: 

Mikro torebka, w zasadzie saszetka Louis Vuitton, którą kupiłam jak miałam 16 lat. Do dzisiaj ją mam i darzę ją ogromnym sentymentem.

11.    W muzeum o mnie i moim stylu, głównym eksponatem byłby/byłaby: 

Czapka dla psa którą uszyłam w wielki 8 lat… Z piłki z żółtej gąbki i guzików. To była pierwsza zapowiedz mojego zamiłowania do mody i projektowania.

12.    Najlepsza rada, jaką usłyszałam odnośnie stylu i mody? 

„Be your own greatest fan”. Może nie do końca związane z modą, ale ja staram się przekładać je na każdy aspekt życia. Czasami warto docenić swój styl, swoje rzeczy, a nie tylko porównywać się z innymi i patrzeć co oni mają na sobie.

13.    Jeżeli biżuteria to jaka? 

W tym sezonie kolorowa, z pereł oraz koralików. Uwielbiam też biżuterię vintage, która opowiada jakąś historię.

14.    Ulubiony dodatek:

Obecnie duża ilość koralikowej biżuterii, testuję wszystkie nowe wzory do Lui Store.

15.    Trend, którego nie rozumiem: 

Beżowe legginsy 

16.    Najczęściej zakupy robię… 

To zależy. Lubię robić zakupy podczas podróży, rzeczy mają wtedy również wartość sentymentalną. Na co dzień głównie bazuję na rzeczach z Lui albo zamawiam online z marek, które nie są dostępne w Polsce.

fot. archiwum prywatne

17.    Rzecz, która moim zdaniem nigdy nie wyjdzie z mody to: 

Dobra skórzana ramoneska

18.    Najwięcej w szafie mam: 

Marynarek i sukienek

19.    Czy zdarzyło mi się zmienić stylizację pod wpływem czyjejś opinii? Czy jest ktoś, kogo pytam o zdanie? 

Tak, niestety kiedyś bardzo przejmowałam się opinia innych ludzi. Gdy ktoś skrytykował daną rzecz, to potem drugi raz jej nie założyłam. Teraz się tym nie przejmuję. A przy zakupach często pytam o zdanie moja mamę! 

20.    Co decyduje o tym, co zakładam danego dnia? 

W moim przypadku zdecydowanie nastrój - jak mam dobry humor i dobrze się czuję w swoim ciele to sięgam po weselsze rzeczy, więcej kolorów. A jak mam złe samopoczucie to częściej kończę ubrana w luźnie, ciemne rzeczy.

21.    Tworzenie stylizacji zaczynam od: 

Bazy, czyli spodni i bluzki lub sukienki

22.    Jak utrzymuję porządek w swojej szafie i wiem co w niej mam? 

Niestety  mam z tym problem, ponieważ jestem bałaganiarą i nie odkładam rzeczy na swoje miejsce… Muszę regularnie robić porządki w szafie, które polegają na wywaleniu wszystkiego i ułożeniu od nowa, żebym właśnie przypomniała sobie, co mam.

23.    Czego w modzie nie wypada? 

Myślę, że teraz już nie ma takiej rzeczy. Podczas studiów na Central Saint Martins widziałam takie kreacje, że nic mnie już nie zdziwi.

24.    Podstawowa zasada mojego stylu to: 

Klasyczna baza i szalone dodatki.

25.    W kwestii mody nie umiem sobie wybaczyć… 

Jest parę takich rzeczy, ale wybaczyłam je sobie ponieważ każdy etap sprawia, że wyrabiamy sobie swój styl.

26.    Kto nauczył mnie wyczucia stylu? Czy to się ma we krwi? 

Myślę, że to się ma we krwi. Ja swoje poczucie stylu na pewno mam po rodzicach i babciach. Z każdej strony mam kogoś, kto ceni sobie poczucie estetyki.

fot. archiwum prywatne

27.    Ulubiona torebka? 

YSL Loulou Medium w kolorze khaki

28.    Niespełnione modowe marzenie: 

Lista rzeczy jest bardzo długa, ale obecnie marzę o koszyku Prady oraz klapkach z kryształkami Miu Miu.

29.    Mówi się, że styl nie ma ceny. Czy jest jakaś rzecz, którą mam w swojej szafie, a która kosztowała niedużo, a kocham ją ponad wszystko? 

Komplet (spódnica i bluzka) w panterkę od mojej babci z lat 80.

30.    Jedna rzecz z mojej szafy, której nigdy nie wyrzucę (i może przekażę ją kolejnym pokoleniom?): 

Wszystkie moje torebki! Ciekawe, czy kolejne pokolenie będzie w ogóle nimi zainteresowane… :)

31.    Najcenniejsza rzecz w mojej szafie (niekoniecznie chodzi o cenę, ale o wartość sentymentalną): 

Pierścionek od mojej mamy w kształcie węża, który noszę na małym palcu.