Adele już dawno nie była tak szczęśliwa. Brytyjska wokalistka nie tylko wciąż cieszy się niegasnącą popularnością wśród słuchaczy na całym świecie, ale także odnalazła szczęście w życiu osobistym. W ubiegłym roku gwiazda związała się z amerykańskim agentem sportowym Richem Paulem i wszystko wskazuje na to, że zakochani mają wobec siebie bardzo poważne zamiary. Autorka hitu „Hello” co prawda odmawia udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o zaręczyny, ale za to wprost przyznaje, że w przyszłym roku będzie starać się o dziecko z nowym partnerem. Trudno się więc dziwić, że wiele osób było w głębokim szoku, gdy tydzień temu media obiegła plotka o rzekomym rozstaniu Adele i jej ukochanego.

Adele i Rich Paul nie są już razem?

Spekulacje na temat kryzysu w relacji Adele i jej przystojnego chłopaka rozgorzały na początku maja. Okazało się bowiem, że Rich Paul nie tylko nie spędził z nią jej 34. urodzin, ale świetnie się bawił tego dnia na drugim końcu kraju. Jak donosił serwis Page Six, na wystawnej kolacji w Miami towarzyszył mu m.in. jego sławny klient, koszykarz LeBron James, a także Kevin Love, Stephen Ross i Maverick Carter.

Jak można się było spodziewać, para pozostawiła sprawę bez komentarza. Po tygodniu Adele postanowiła jednak przerwać milczenie i z pomocą wymownego wpisu w mediach społecznościowych raz na zawsze uciąć wszelkie spekulacje.

Adele chwali się zdjęciami z chłopakiem i nowym domem

12 maja na oficjalnym profilu Adele na Instagramie, gdzie obserwuje ją na ten moment już blisko 50 milionów użytkowników serwisu, pojawił się nowy post.

Czas leci - napisała artystka pod serią uroczych fotografii ze swoim partnerem, udowadniając tym samym, że o żadnym kryzysie, ani tym bardziej o rozstaniu nie może być mowy.

To nie tylko pierwsze tak intymne zdjęcia Adele i Richa w social mediach, ale także pierwsze fotografie, na których wykonawczyni przeboju „Easy On Me” pozuje na tle swojego nowego domu w Los Angeles. A nie da się ukryć, że piosenkarka ma się czym pochwalić. Willa w Beverly Hills, do której niedawno wprowadziła się ze swoim wybrankiem, to należąca przedtem do Sylvestra Stallone'a posiadłość, za którą gwiazdor żądał początkowo aż 110 milionów dolarów. Ostatecznie Adele kupiła ją za znacznie mniejszą, ale wciąż niezwykle imponującą kwotę kwotę – 58 milionów dolarów.

Nowe „gniazdko” Brytyjki to niemal 18 tysięcy metrów kwadratowych luksusowej przestrzeni z 6 sypialniami i 8 łazienkami. Znajdują się tam takie udogodnienia jak prywatne kino, bar oraz palarnia cygar ze specjalnym filtrem powietrza. Na terenie posiadłości znajduje się także w pełni wyposażony, piętrowy dom dla gości.

Zobacz także:


Nowe zdjęcia Adele i Richa Paula znajdziecie w galerii.

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.