Aloes na oparzenia, rany i blizny

Aloes to krzewiasta lub drzewiasta roślina wieloletnia, która występuje głównie w suchych rejonach Azji, Afryki, Ameryki i Europy. Pod jej nazwą kryje się ponad 500 gatunków, z których większość jest chroniona przepisami CITES. Odmianą wykorzystywaną w przemyśle medycznym i kosmetycznym jest aloe vera, czyli aloes zwyczajny. Roślina może być bez problemu hodowana w domowych warunkach, jako doniczkowy sukulent ozdobny.

Aloes ma ciemnozielone trójkątne liście z ząbkowanymi krawędziami, w których znajduje się drogocenny preparat pozyskiwany z rośliny, czyli jej miąższ. Właściwości aloesu są doceniane od setek lat: już w starożytności roślina była wykorzystywana jako środek pomocniczy w leczeniu podrażnień oraz ran. W Starożytnym Egipcie nazywano go „rośliną nieśmiertelności”, a pierwsza wzmianka o używaniu aloesu w Europie pochodzi z XVII wieku.

Aloes jest bogaty w kilkadziesiąt dobroczynnych składników, takich jak:

  • witamina A,
  • witamina C,
  • witamina E,
  • witamina B12,
  • kwas foliowy,
  • cholina,
  • błonnik,
  • minerały, takie jak wapń, miedź, chrom, selen, magnez, mangan, potas, sód, cynk,
  • sterydy roślinne,
  • kwas salicylowy, o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych,
  • auksyna i giberelina, czyli hormony, które mają działanie przeciwzapalne.

W dzisiejszych czasach aloes znalazł szerokie zastosowanie w kosmetyce, a najczęściej sięgają po niego osoby borykające się z oparzeniami, ranami, bliznami i wszelkiej maści podrażnieniami skóry. Roślina nie tylko pomoże złagodzić ból, ale także przyspieszy gojenie się rany, dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym i przeciwutleniającym. Stosowanie aloesu bezpośrednio na skórę może pozytywnie wpłynąć na jej ogólny stan i wygląd. Roślina ma wpływ na zwiększenie ilości kolagenu i elastyny, a także pomaga w dostarczaniu tlenu do komórek. Dzięki temu jest świetnym sposobem na zapobieganie powstawaniu zmarszczek i ogólne opóźnienie procesu starzenia skóry.

Aloes sprawdzi się świetnie jako kojący preparat na lekko poparzoną skórę. W celu sporządzenia opatrunku, wystarczy nałożyć małą ilość żelu aloesowego na sterylną gazę i przyłożyć ją do rany. Schłodzona galaretka aloesowa jest też świetnym sposobem na ukojenie skóry poparzonej po nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne. Kosmetyk warto więc zabierać ze sobą na wakacyjne wyjazdy. Stosowanie aloesu może mieć korzystny wpływ na walkę z bliznami, szczególnie często wykorzystuje się go w przypadku blizn potrądzikowych. Wystarczy nakładać codziennie cienką warstwę żelu aloesowego na zmienioną skórę, wmasowując w nią preparat okrężnymi ruchami. Aloes łagodzi objawy po ukąszeniach owadów i otarciach naskórka, jest też przydatny przy odmrożeniach. Jego stosowanie poleca się przy występowaniu chorób skórnych, takich jak alergie, egzema i łuszczyca.

Na rynku znajdziemy dziesiątki kosmetyków i preparatów z aloesem. Jednymi z najpopularniejszych są żele i galaretki (często zawierające aż ponad 90 procent miąższu samej rośliny!), ale aloes jest też częstym składnikiem kremów przeciwzmarszczkowych, odżywek i szamponów do włosów, czy toników. Przy kupowaniu produktu trzeba pamiętać, aby wybierać preparaty z jak najmniejszą ilością substancji dodatkowych, takich jak wysuszające alkohole czy detergenty. Oprócz łagodzenia oparzeń (również tych słonecznych), galaretka lub żel z aloesu mogą być stosowane jako krem na skórę, a także dodawane do masek na włosy i twarz. Produkty zawierające aloes mogą być drogie, ale nie martw się: żel aloesowy z łatwością możesz wykonać sama w domu (instrukcję przedstawiamy w jednym z akapitów poniżej!).

Każdy może korzystać z właściwości tej rośliny? Przeciwwskazania

Korzystanie z aloesu niesie za sobą wiele korzyści, a to, czy każdy może sięgać po roślinę, zależy przede wszystkim od sposobu jej stosowania. Aloes nakładany na skórę i stosowany zewnętrznie jest bezpieczny dla większości osób. Miąższ z rośliny ma właściwości kojące i nawilżające, dzięki czemu nie powinien podrażniać skóry ani zaogniać jej stanów zapalnych. Ale aloes może być przyjmowany także doustnie, najczęściej w formie napojów. Zwolennicy spożywania soku z rośliny chwalą go za właściwości oczyszczające i poprawiające trawienie, jednak picie aloesu ma kilka przeciwwskazań. Jednym z nich jest ciąża: sok z rośliny ma w swoim składzie związki, które mogą pobudzać skurcze macicy, a w krytycznych przypadkach nawet doprowadzić do poronienia. Soku z aloesu nie powinny pić też osoby chore na cukrzycę, ponieważ może on powodować wahania poziomu cukru we krwi.

Zobacz także:

Podsumowując, jedynymi przeciwwskazaniami do stosowania miąższu i żelu z aloesu na skórę są otwarte, niezagojone rany i bardzo ciężkie oparzenia, powyżej 2 stopnia oraz alergia na roślinę. Natomiast przeciwwskazaniami do spożywania soku z aloesu są między innymi:

  • ciąża, karmienie piersią,
  • cukrzyca,
  • hemoroidy,
  • choroby nerek i jelit,
  • młody wiek (spożywanie aloesu przez dzieci i młodzież powinno zostać skonsultowane z pediatrą).

Jak na oparzenia stosować miąższ a jak liście aloesu?

Jak wcześniej wspomnieliśmy, stosowanie aloesu na oparzenia niesie za sobą wiele korzyści. Jeśli posiadasz gotowy kosmetyk (żel lub galaretkę aloesową), możesz nakładać go bezpośrednio na podrażnioną skórę. W przypadku oparzeń, najlepiej zrobić okład, nakładając niewielką ilość produktu na sterylną gazę i dokładnie przykładając go do rany.

Jeśli posiadasz aloes w domu, i chcesz sama zrobić z niego okład na oparzenia, wystarczy, że za pomocą nożyka odetniesz jeden liść rośliny (najlepiej u samej nasady!), a następnie przetniesz go wzdłuż. Liść możesz przykładać bezpośrednio na ranę po oparzeniu miąższem w stronę skóry. Taki okład powinien skutecznie schłodzić, załagodzić i nawilżyć podrażnioną skórę. Uwaga! Przed zastosowaniem aloesu wykonaj próbę uczuleniową na zdrowej skórze. Alergia na aloes występuje niezwykle rzadko, ale nie jest wykluczona.


Liść aloesu pełen miąższu / fot. Getty Images

Jak zrobić żel z aloesu?

Żel aloesowy, oprócz swoich dobroczynnych właściwości i masy zastosowań, ma kolejną zaletę: jest niezwykle prosty w wykonaniu! Ten naturalny kosmetyk z łatwością zrobisz sama w domu. Najlepiej, abyś użyła rośliny, która ma przynajmniej trzy lata: jej liście będą wystarczająco grube, aby uzyskać z nich dużą ilość miąższu, zawierającego minerały, aminokwasy i witaminy. Aloes w doniczce dostaniesz w większości kwiaciarni, a florysta powinien wiedzieć, w jakim mniej więcej wieku jest roślina. Do uzyskania domowego żelu, oprócz samego aloesu, będziesz potrzebowała noża, szklanki oraz pojemnika, w którym masz zamiar trzymać kosmetyk. Pamiętaj, aby wszystkie przyrządy zostały dokładnie umyte i odkażone, zanim zabierzesz się do pracy!

Przepis na domowy żel z aloesu krok po kroku:

  1. Odetnij jeden z liści aloesu. Najlepiej u samej jej nasady.
  2. Włóż liść do szklanki, naciętą częścią w dół. Powinien zacząć wypływać z niego żółty sok. Zaczekaj, aż całość preparatu wypłynie z liścia do szklanki: w soku znajdują się toksyczne substancje, takie jak emodyna i aloina. Nie chcemy ich w żelu aloesowym.
  3. Kiedy całość żółtej substancji spłynie do szklanki, wyjmij z niej liść i rozetnij go wzdłuż.
  4. Z liścia wyciągnij miąższ i przełóż do pojemnika na kosmetyk.
  5. Wymieszaj żel, aż uzyskasz gładką konsystencję.
  6. Powtórz czynność z kolejnym liściem, jeśli ilość uzyskanego preparatu jest zbyt mała.

Gotowe! Tak wykonanego żelu aloesowego możesz używać jako składnika domowych maseczek na twarz i włosy, a także bezpośrednio nakładać preparat na skórę w celu złagodzenia podrażnień.