Buty i torebki tej polskiej marki uwielbiają gwiazdy, influencerki i redaktorki mody
Wysoka jakość, uniwersalne fasony i wielkie grono fanek, do którego zaliczają się m.in. Julia Wieniawa, Maffashion czy Kasia Warnke. Marka MAKO to polska marka butów i torebek,

Dążymy do perfekcji, kochamy surowy minimalizm, zwracamy uwagę na detale i jakość. Uważnie słuchamy naszych Klientek, wraz z nimi tworząc produkt i markę, z której jesteśmy dumni – mówi Anna Sękowska, założycielka marki MAKO. To jeden z tych rodzimych brandów, którego projekty uwielbiają gwiazdy, influencerki oraz redaktorki mody.
Na zakupy do warszawskiego showroomu MAKO przychodzą aktorki, m.in. Agata Kulesza, Magdalena Schejbal, Kasia Warnke. A ta ostatnia ma nawet autorską kolekcję dla MAKO na koncie. Czym akcesoria MAKO zdobyły serca klientek?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
MAKO to ponadczasowe, a jednocześnie idealnie wpisujące się w obowiązujące trendy fasony butów. Najlepszy przykład? Kowbojki! Nie schodzą z wybiegów i ulic, więc nic dziwnego, że znalazły się także w szafie takich influencerek, jak Maffashion czy Agatycze. Wśród projektów MAKO szczególna popularnością cieszy się model Milkshake ozdobiony łaciatym, czarno-białym włosiem.
Supermodne zwierzęce motywy znajdziecie na botkach Sophia ze stabilnym, wygodnym obcasem oraz Snake Velvet z wyższą cholewą i kilkucentymetrową szpilką.
To model totalnie w klimacie vintage. Nic więc dziwnego, że przypadł do gustu aktorce Katarzynie Zawadzkiej, której szafa jest pełna retro perełek.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Marka MAKO, której wszystkie projekty wykonywane są z wysokiej jakości skóry naturalnej, to także spory wybór torebek. Od pakownych shopperów, jak ulubiony model Julii Wieniawy – Moonlight, po nerki.
Jak tylko zadebiutowały w ofercie marki rok remu, wyprzedały się w mgnieniu oka. Pojawiły się bowiem na chwilę przed rozpoczęciem sezonu festiwalowego, a nerka na szaleństwa pod sceną sprawdza się perfekcyjnie.
Zobaczcie, jak model w białym odcieniu (jest też czarny!) ograła Natalia Kusiak.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.