Panna Dior, czyli Catherine – To właśnie jej Christian Dior zadedykował swoje pierwsze perfumy

„Och, tu jest Panna Dior” – miała powiedzieć muza Christiana Diora Mitzah Brickard, kiedy młodsza o 12 lat siostra projektanta weszła do pokoju, przerywając im rozmowę. Rozmowę o pierwszych perfumach domu mody stworzonych właśnie przez mistrza. „Jest i nazwa dla nich!” – wykrzyknęła po chwili uszczęśliwiona. Anegdota może być tylko jedną z mniej lub bardziej prawdziwych legend krążących od lat w branży mody. Pewne jest jednak, że swoje pierwsze perfumy Christian Dior stworzył właśnie dla siostry – Catherine Dior. To właśnie dlatego jednym z głównych składników „Miss Dior” są róże – ulubione kwiaty kobiety, a oprócz nich także piwonie, irys i konwalie. Najmłodsza siostra Diora – podobnie jak ich matka Madeleine – najlepiej czuła się bowiem w ogrodzie. Nie dziwi więc, że to z kwiatami związała swoją przyszłość.

Zanim jednak do tego doszło, przeszła naprawdę wiele – cudem uszła z życiem po tym, jak za działalność w ruchu oporu została zesłana do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Jej historia  jest najlepszym dowodem na to, jak silne potrafią być kobiety. Gwarantujemy, że gdy ją poznacie, już nigdy nie spojrzycie tak samo na uroczy flakonik współczesnej wersji „Miss Dior” (nową ambasadorką zapachu jest Natalie Portman).

Kim była Catherine Dior? Historia ukochanej siostry Christiana Diora 

Catherine, a właściwie Ginette Dior, bo imię Catherine wybrała sobie sama, urodziła się w 1917 roku we francuskiej miejscowości Granville jako najmłodsze z piątki dzieci Madeleine i Maurice'a Diorów – oprócz niej: Christiana, Jacqueline, Raymonda i Bernarda. Była jeszcze nastolatką, kiedy w domu zaczęły się problemy. Jeden z braci – Bernard – po tym jak zachorował na schizofrenię trafił do szpitala psychiatrycznego, ojciec – doskonale prosperujący dotychczas przemysłowiec stracił fortunę (i zdrowie) na skutek krachu na giełdzie, a matka „zgasła i umarła z przygnębienia”. Rodzina przeniosła się wówczas do niedużej posiadłości w Callian – nieopodal Grasse. O dobrych czasach przypominały im kwitnące w okolicy róże i jaśminy. Christian Dior odpowiedzialność za bliskich postanowił wziąć na siebie. Początkowo pracował jako ilustrator, sprzedając swoje prace magazynom i domom mody, by następnie przenieść się do Paryża i zostać projektantem w pracowni krawieckiej Roberta Pigueta. Catherine Dior szybko dołączyła do brata i przez trzy lata – pracowała w sklepie z ubraniami, kapeluszami i rękawiczkami. Aż do wybuchu wojny, która mocno odbiła się głównie na Catherine.

Catherine Dior – działaczka francuskiego ruchu oporu

Po podpisaniu rozejmu z Niemcami w 1940 roku, Christian wrócił z służby wojskowej – i wspólnie z siostrą zajął się uprawą warzyw w rodzinnym domu w Callian. Rok później znów trafił do Paryża, by projektować do Luciena Lelonga. Tym razem pojechał bez Catherine, która zakochała się w szefie francuskiego ruchu oporu. Herve Papillault des Charbonneries miał już żonę i trójkę dzieci, ale to nie przeszkodziło ich związkowi. Choć nie było im dane nigdy wziąć ślubu, ich związek trwał aż do śmierci mężczyzny.

To właśnie ze względu na ukochanego Catherine Dior została łączniczką – zbierała informację, jeżdżąc rowerem po okolicy. Organizowała także tajne spotkania w paryskim domu brata. Trafiła jednak w ręce policji. Wytrwała brutalne przesłuchania, nikogo nie wydała, zapłacić jednak musiała za to wysoką cenę – została zesłana do obozu koncentracyjnego Ravensbrück, z którego miała już nie wyjść żywa. Niewolnicza praca, do której była zmuszana, głodowe racje żywnościowe i bicie miały prowadzić do tragicznego końca... Była jednak twarda i miała szczęście – udało jej się zbiec podczas „marszu śmierci” w kwietniu 1945 roku, a następnie – w transporcie deportowanych – dotrzeć do Paryża. Za zasługi i wytrwałość z czasem została wyróżniona Krzyżem Wojennym (Croix de Guerre), Krzyżem Kombatanta-Ochotnika Ruchu Oporu, Krzyżem Kombatanta, Królewskim Medalem za Odwagę w Sprawie Wolności i tytułem Kawalera Legii Honorowej. Jej życie na zawsze pozostało jednak naznaczone wojennym piętnem. Zawsze stała z boku, nawet gdy jej brat robił spektakularną karierę, wspierając go z całych sił. Aż do jego przedwczesnej śmierci – na zawał serca w 1957 roku.

Catherine Dior i jej miłość do kwiatów

Ukojenia szukała w kwiatach. Niedługo po wojnie wspólnie z ukochanym zajęła się eksportem kwiatów (bladym świtem można ją było spotkać na francuskiej giełdzie Les Halles), a także ich uprawą – na terenie posiadłości w Callian. W maju zbierała płatki rosnących w ogrodzie róż, by przekazać je założonemu przez brata domowi mody. Bezpośrednio przyczyniając się do tego, jak pachnie „Miss Dior”.