Na samą myśl o BigMacu, McRoyalu albo po prostu cheeseburgerze z frytkami, cieknie ci ślinka i burczy ci w brzuchu? W takim razie to informacja dla ciebie – jest opcja, by w restauracjach McDonald's jadać regularnie – i to całkiem za darmo. W dodatku bez ograniczeń czasowych. Wystarczy mieć Złotą McKartę, która jest ważna dożywotnio. Jej posiadaczem jest choćby Bill Gates, ale wcale nie trzeba mieć fortuny (ani zakładać Microsoftu), by też ją zdobyć. Może się to udać każdemu. Jak zdobyć Złotą McKartę McDonald's? Przychodzimy z pomocą.

Złota McKarta – darmowe jedzenie w McDonald's do końca życia

Złota McKarta, a właściwie McGold Card, bo właśnie tak w oryginale brzmi nazwa cennej złotej karty McDonald's, długo przyznawana była wyłącznie VIP-om i celebrytom. Tak w jej posiadanie wszedł wspomniany już wcześniej Bill Gates. Słynny fastfood postanowił jednak aż tak bardzo się nie ograniczać i udostępnić ją każdemu. Każdemu, kto zrobi  jakiś dobry uczynek. A konkretnie zostanie lokalnym superbohaterem. Złotej McKarty nie przyznaje bowiem sam Ronald McDonald – może to zrobić każdy franczyzobiorca restauracji, czyli mówiąc prościej – właściciel konkretnego lokalu.

By zostać lokalnym superbohaterem ( i tym sposobem zdobyć złotą kartę McDonald's) trzeba jednak zrobić coś dobrego. Nie macie pomysłu? Inspiracją niech będzie Amerykanin Charles Ramsey z Ohio, któremu posiłek w restauracji sieci przerwała... próba porwania. Mężczyzna bez wahania porzucił kanapkę w pół gryza i rzucił się na pomoc trzem kobietom, które nieznani sprawcy próbowali uprowadzić. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. A już podwójnie dobrze dla Ramseya, który w nagrodę otrzymał dożywotnie zaproszenie do McDonalda – oczywiście za free. Inny sposób, by dostać kartę? Spróbujcie skończyć 100 lat. Tą metodą Złota McKarta trafiła w ręce innej amerykanki, Nadine Baum. Co jeszcze można zrobić? Do końca nie wiadomo, zachęcamy jednak by próbować. Przyda się odrobina szczęścia – nawet jeśli jest to szczęście w nieszczęściu.