Temat wydaje mi się dosyć ekscytujący. Bo szczególnie ekscytujemy się rzeczami, o których niewiele wiemy. Zwłaszcza jeśli wydają się półlegalne. Moja rozmówczyni, Samia Al-Hameri, farmaceutka i założycielka fundacji Santa Herba od kilku lat zajmuje się tłumaczeniem ludziom, jak konkretnie działają na nas konopie.  

Układ endokannabinoidowy – co to takiego

Coś nowego. Odkryto go w ciele człowieka i opisano dopiero w 1992 roku. To nic innego jak sieć receptorów (coś podobnego do układu nerwowego), które reagują na nasze naturalne wewnętrzne kannabinoidy, które produkuje organizm. Niby coś tak nieznaczącego, a wpływa na regulację i równowagę prawie wszystkich procesów zachodzących w ciele. Apetyt, sen, metabolizm, pamięć, odporność, a nawet nasza płodność są w jakiś sposób sterowane za pomocą tego delikatnego układu. W czasie gorączki, choroby, mega stresu następuje w nim brak równowag i wtedy organizm sam produkuje endokannabinoidy, które np. lekko nas znieczulają lub pomagają mu wrócić do stanu równowagi. Odkryto, że suplementowanie naturalnego konopnego olejku CBD wpływa na harmonijne działanie tego nie do końca jeszcze rozpoznanego układu.

Czy CBD jest lepsze od tego, o czym myślimy?

Jeśli pytacie o to, czy jest lepsze od marihuany i działa euforyzująco od razu mówimy – nie! Za to mamy same dobre wieści – można go zażywać przy chorobach autoimmunologicznych, schorzeniach tarczycy i cukrzycy. Moja rozmówczyni tłumaczy, jak dobrać dla siebie właściwą dawkę, a konkretnie optymalne stężenie CBD. Rozmawiamy też o tym, czym są syntetyczne kannabinoidy i czy należy się ich bać. Rozmawiamy o medycznej marihuanie, sklepach konopnych i medycynie integracyjnej. Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka podcastu.

Odcinka podcastu  „Co mam sobie zrobić” o olejkach CBD posłuchasz też na platformie Spotify