W dzisiejszych czasach mamy możliwość korzystania z wielu portali i aplikacji randkowych. Oficjalnie mają nam pomóc w znalezieniu bratniej duszy, kompana na sobotnie wyjścia, przelotnej znajomości, a nawet miłości na całe życie. Wiemy jednak, że nie wszyscy użytkownicy tych aplikacji marzą o związkach i czasem zakładają swoje konta tylko po to, żeby umówić się na niezobowiązujący seks (co nie zawsze jest zgodne z regulaminem danego portalu lub nie odpowiada innym użytkownikom, którzy naprawdę chcieliby znaleźć w internecie kogoś na dłużej niż jedna noc).

Właśnie powstała aplikacja dedykowana osobom, które szukają w internecie przygody najedną lub kilka nocy. Nowa apka LegalFling pozwala swoim użytkownikom, umówić się na niezobowiązujący, ale całkowicie bezpieczny seks. W jaki sposób to egzekwuje? M. in. zadając szereg podstawowych pytań.

ZOBACZ TAKŻE: Te nagie portrety autorstwa polskiej fotografki to najpiękniejszy obraz ciała, jaki znajdziecie dziś na Instagramie >>>

Przy rejestracji każdy nowy użytkownik musi zaznaczyć swoje preferencje np. bez zabezpieczeń, czy też wyrazić zgodę na robienie intymnych zdjęć i kręcenie wideo. Następnie, gdy zacznie korzystać z aplikacji, podpisuje wirtualny kontrakt z potencjalnymi partnerami seksualnymi. To właśnie ta obustronnie zawarta umowa ma zniechęcić oszustów do korzystania z aplikacji, a uczciwym użytkownikom zagwarantować bezpieczeństwo i komfort. A jeżeli ktoś chce zakończyć daną znajomość, bez konsekwencji może zerwać dany kontrakt. 

Musimy przyznać, że jest to dość odważny krok, jeżeli chodzi o tworzenie nowych aplikacji. Nie dziwi więc fakt, że Google i Apple jeszcze nie podjęli ostatecznej decyzji o pojawieniu się LegalFling w ich sklepach.