Dzisiejsze osiemdziesiątka to nowa czterdziestka? Nie! Dzisiejsza osiemdziesiątka to po prostu osiemdziesiątka, ma swoje wzloty, upadki, bóle w kościach, a głodu życia tyle, co niejedna dwudziestka. I to jest w niej najpiękniejsze! I tego od 7 lat uczą nas Grace i Frankie, z którymi niestety nasza przygoda już się kończy. Ostatnie odcinki pojawią się w kwietniu na Netfliksie. I to by było na tyle wspaniałej historii eleganckiej, wyniosłej i nieco sztywnej Grace (Jane Fonda) oraz roztrzepanej, wyzwolonej, hippisowskiej Frankie (Lily Tomlin), które –  chcąc nie chcąc – zaprzyjaźniły się ze sobą, gdy ich mężowie oznajmili im, że są w sobie zakochani i planują wspólne życie.  

„Grace i Frankie” 7. sezon: data premiery finału

„Grace i Frankie” – tytuł, który zadebiutował na platformie w 2015 roku – to z pewnością jeden z najzabawniejszych i jednocześnie najmądrzejszych, a chwilami najbardziej wzruszających seriali komediowych, jakie dotychczas zrobił Netflix. To zarazem jedna z nielicznych produkcji, w przypadku której nie sprawdza się zasada,  że z każdym sezonem jest gorzej. Kolejne odcinki niezmiennie dają tyle samo  przyjemności – a  świetnym tego przykładem były cztery przedostanie, wypuszczone niespodziewanie w sierpniu ubiegłego roku (produkcja ewidentnie postanowiła umilić nam pechowy piątek 13). Wtedy też Netflix poinformował, że ostatnia odsłona będzie składać się łącznie z 16 odcinków.

fot. Getty Images

Data premiery końcówki  serii z Jane Fondą i Lily Tomlin na Netfliksie  została zaplanowana na 29 kwietnia. Kończąc swój żywot na 94. odcinku, „Grace i Frankie”  stała się tym samym najdłużej emitowanym oryginalnym serialem platformy.

Odtwórczynie głównych ról pojawiły się się na evencie zorganizowanym z okazji pożegnania z hitem. Legendarne aktorki i ulubienice Hollywood zaprezentowała na czerwonym dywanie zrobiły furorę. Powiedzieć, że wyglądały olśniewająco, to nic nie powiedzieć. 

„Grace i Frankie” 7. sezon: koniec i początek

Co czeka nasze ulubienice w finale hitowej produkcji?

„7 lat temu życie Grace i Frankie wywróciło się do góry nogami, gdy ich wieloletni mężowie zostawili je dla siebie nawzajem. Grace i Frankie, partnerki w zarazem sparingu, jak i w zbrodni, stworzyły nieprawdopodobną i nierozerwalną więź, gdy ramię w ramię stawiały czoła niepewnej przyszłości. Śmiały się razem, płakały razem, próbowały razem grzybków i razem odniosły sukces w biznesie. 94 odcinki później nadal pokazują sobie, swoim rodzinom i fanom, co to znaczy żyć pełnią życia, bez lęku i bez kompromisów. Wznieśmy toast za 7 sezonów śmiechu, łez, poprawiania nastroju i dobrych wibracji. I –  jak powiedziałyby Grace i Frankie – pie***yć to. To może być ich ostatni rozdział, ale one dopiero się rozkręcają” – głosi opis finałowej serii w TVLine.

Zobacz także:

Ostatni odcinek został zatytułowany „Początek”. Za scenariusz odpowiadali twórcy serialu Marta Kauffman i Howard J. Morris. Kauffman – współtwórczyni kultowych „Przyjaciół” – zajęła się też reżyserią. Jak przyznała w rozmowie z „Entertainment Weekly”, będzie rozstanie z ekipą nie będzie przyjemnym doświadczeniem.

Wiem, że to brzmi banalnie i że ludzie już takie rzeczy mówili, ale muszę powiedzieć, że mieliśmy niezwykłą grupę ludzi, wspaniałą obsadę, wspaniałych scenarzystów, wspaniałą ekipę. Byliśmy szczęśliwi, że mogliśmy tam być rano, nawet kiedy było ciężko, i że mogliśmy być wszyscy razem. Myślę, że najbardziej będzie mi brakowało właśnie ludzi.

Zdjęcia zapowiadające koniec „Grace i Frankie”

Opublikowane przez Netflix zdjęcia promujące finałowy sezon stanowiły kwintesencję tego, za co najbardziej kochamy „Grace i Frankie”. Były tu przyjaźń, dobra zabawa i pozytywne zakręcenie naszych bohaterek (fotografie możecie zobaczyć w naszej galerii). Fotosy nie zdradzały wiele na temat fabuły, zdradzały jednak, że w kończących serię odcinkach gościnnie wystąpi Dolly Parton. To wyraźny ukłon w stronę filmu Colin Higgins „Od dziewiątej do piątej” z 1980 roku, gdzie Fonda, Tomlin i Parton zagrały trzy asystentki, które postanawiają porwać swojego szefa, by zemścić się za jego seksistowskie zachowania. Kauffman nie ukrywała, że pojawienie się tej gwiazdy wzbudziło niemałe emocje.

To było niesamowite. To był niesamowity dzień. [Dolly Parton] była niesamowita. Była tam. Weszła w to. Znała swoje kwestie. Wiedziała dokładnie, co chce  zrobić. Była zabawna. To było fantastyczne, ona jest po prostu taka miła. Jest tak miła, jak chcesz, żeby była.

Sezon 7. „Grace i Frankie” – oficjalny trailer na pożegnanie!

Baaardzo długi trailer „Grace i Frankie” zaserwował nam Netflix. Ale według nas i tak jest za krótki, by pomieścić wszystkie najlepsze sceny i zapowiedzieć pożegnalne odcinki. Bo nie ma takiego drugiego duetu jak cudowne Grace i Frankie! Szykujcie chusteczki i odpalajcie.

Będziecie tęsknić za „Grace i Frankie”?

--

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.