Maseczki do twarzy, których używają gwiazdy

Po zdjęciach typu #nomakeup i #iwokeuplikethis przyszedł czas na zdjęcia, na których gwiazdy pozują w maseczkach do twarzy. Niejednokrotnie tuż przed ważnymi wydarzeniami – jak Emma Stone w wigilię rozdania Oscarów (oczywiście jeszcze przed pandemią) – bo właśnie wtedy szczególnie zależy im na perfekcyjnym wyglądzie, którego wyznacznikiem jest zdrowa, promienna i jędrna cera. Dzięki Instagramowi wiemy więc (mniej więcej), po jakie maseczki pielęgnacyjne gwiazdy sięgają najczęściej. I nie zamierzamy tego ukrywać. Może i wy zechcecie pójść w ich ślady. W końcu trudniej o lepszą rekomendację. Zdradzamy sekret pięknej skóry gwiazd. 

Gwiazdy pokochały maseczki w płachcie

Na Instagramie chyba najczęściej można zobaczyć zdjęcia gwiazd w maseczkach w płachcie. To rodzaj maseczki w formie kawałka tkaniny dopasowanego kształtem do naszej twarzy. Wycięcia na nos, usta i oczy sprawiają, że łatwo nałożyć ją na skórę – reszta nasączonego pielęgnacyjnym płynem materiału przykleja się do twarzy. Z taką maseczką można bez problemu chodzić po domu i nie martwić się, że z nas spłynie. Dodatkowy plus – nie trzeba jej zmywać. Po prostu zdejmujemy ją, wyrzucamy do kosza, a resztę pozostałego na skórze płynu wmasowujemy w twarz. 

Victoria Beckham i Alexa Chung są uzależnione od tej maseczki! Próbowałyście? >>>

To właśnie między innymi dlatego maseczki w płachcie uwielbiają Lindsay Lohan, Rita Ora czy Chrissy Teigen. Ta ostatnia szczególnie przywiązana jest do maseczki w płachcie luksusowej japońskiej marki SK-II, która nie tylko nawilża i regeneruje skórę, ale i przywraca jej sprężystość i elastyczność. A nawet spłyca zmarszczki i w mgnieniu oka pozwala się pozbyć oznak zmęczenia. Jedyna wada? Cena. Za maseczkę trzeba zapłacić ponad 700 zł. Nie martwcie się jednak, znalazłyśmy inne o podobnych właściwościach: 

Godna uwagi jest także maseczka w płachcie marki Nuxe (słynącej także z suchych olejków do ciała i włosów), której używa Diane Kruger. Jej płótno nasączone jest wyciągiem z róż – działa łagodząco i kojąco na skórę wrażliwą. 

Maseczki z glinką – jakie właściwości doceniają gwiazdy?

Diane Kruger ostatnio jest jednak także fanką maseczek z glinką. To rodzaj matowej mazi w białym, różowym, zielonym lub szarym kolorze, która po nałożeniu na skórę zamienia się w skorupę. Świetnie działa na skórę trądzikową, radzi sobie też z pękającymi naczynkami i nadmiernym błyszczeniem skóry. Warto nakładać ją raz w tygodniu nie tylko na twarz, ale też na szyję i dekolt. W przypadku skóry trądzikowej nie zapominajcie też o pielęgnacji pleców.

Maseczek z glinką regularnie używa również Katy Perry, która choć nie jest już nastolatką, wciąż zmaga się z trądzikiem. Gwiazda sięga po maseczki z białą glinką (używa ich także Miley Cyrus), bo zawiera aluminium o właściwościach zabliźniających i ściągających pory. Z kolei Bella Hadid woli szarą glinkę o działaniu antybakteryjnym i oczyszczającym. 

Zobacz także:

Beauty Piątek: Sandra Dorsz poleca ulubione maseczki. Jakich produktów używa uczestniczka „Top Model”? >>>

Glam-Glow – to właśnie maseczki tej marki gwiazdy uwielbiają najbardziej!

Gdybyśmy miały wskazać jedną markę, której maseczki szczególnie przypadły do gustu gwiazdom, bez wahania odpowiedziałybyśmy – GlamGlow! W końcu ta kosmetyczna marka specjalizująca się właśnie w maseczkach powstała w Hollywood specjalnie z myślą o aktorkach (i aktorach), którym zależało (i zależy) na perfekcyjnym wyglądzie na planie. Wśród jej klientek są m.in. Vanessa Hudgens, Eva Longoria, Kate Hudson czy Drew Barrymore. Wy też możecie, bo na szczęście, maseczki GlamGlow nie kosztują majątku. A wybór jest naprawdę szeroki. Do fanek należą także topowe modelki.