Ktoś kiedyś powiedział mi, że marki Tezenis, Intimissimi i Calzedonia są dla Werony tak ważne, jak legenda Romea i Julii, która niezmiennie ściąga do tego uroczego włoskiego miasta tysiące turystów. To jeden z największych pracodawców (jeżeli nie największy) w regionie, marki, w swoich głównych siedzibach zatrudniające setki osób i koncern, który zapisał się w historii miejsca organizując wielkie, otwarte dla wszystkich coroczne show w Arena di Werona zatytułowane „Intimissimi on Ice”. Po czterech edycjach przyszedł jednak czas na zmiany i tym razem marka Intimissimi na początku września zaprosiła nas nie na lodowisko, ale do... zaczarowanego lasu.

Już od samego wejścia gości otaczała bujna roślinność i dźwięk lotu motyli. Półmrok pomagał zbudować tajemniczą atmosferę, a wielkie żyrandole wiszące pod sufitem mieniły się w nim i rozbłyskały tysiącami świateł. Zaproszeni stąpali wokół po ściółce leśnej, powietrze pachniało mchem, a sam wybieg pokryty był liśćmi. Chwilę później pojawiły się na nim mieszkanki zaczarowanego lasu Intimissimi – modelki, jako leśne nimfy, boginie wróżki i uwodzicielskie istoty. Szalenie kobiece, bardzo wyraziste i energetyczne. Pokaz kolekcji „Enchanted Forest” na jesień-zimę 2018/2019 otworzyła zjawiskowa Irina Shayk, dla której było to jedno z największych przedsięwzięć w karierze od kiedy urodziła swoje pierwsze dziecko w 2017 roku. Tuż obok niej najnowsze projekty włoskiej marki zaprezentowały ikony modelingu – Isabeli Fontana i Anne V.

Irina Shayk i Bradley Cooper pokazali córkę! >>>

Choć nie sposób policzyć, jak wiele looków zobaczyliśmy tamtego wieczora, my mamy wśród nich swoje ulubione. Od razu na naszą listę must have dodałyśmy komplety z wyszywanymi, cekinowymi gwiazdkami oraz koronkowe braletki, a także zdobione body, które swobodnie można założyć pod marynarkę jesienią. We wszystkich projektach pięknie łączył się jedwab z koronkami, a duet ten uzupełniały kryształowe elementy i delikatny tiul, a także welur czy subtelne jedwabie. Widowiskowe okazały się również nakrycia głowy – wielkie, różnokolorowe pióropusze – oraz powiewające w rytm ruchów peleryny. Co ciekawe, po raz pierwszy Intimissimi pokazało na wybiegu także kolekcję męską (bieliznę i bieliznę nocną dla panów), którą z sukcesem wprowadzono na rynki zagraniczne pod nazwą „Intimissimi Uomo”.

Gwiazdy na pokazie Intimissimi „Enchanted Forest” ne jesień-zimę 2018/2019

Jak widać błyszczały nie tylko na wybiegu i bieliźnie, ale także na widowni. I to jak! Niejednej fance Seksu w wielkim mieście serce zabiło mocniej na widok serialowej Carrie Bradshaw. Do Werony, specjalnie na show Intimissimi, przyjechała Sarah Jessica Parker we własnej osobie. Ambasadorka marki zajęła zaszczytne miejsce na końcu wybiegu i kilkakrotnie, czy to do całej publiczności, czy osób, które robiły sobie z nią zdjęcia, mówiła o tym, jak bardzo kocha Włochy i cieszy się, że została częścią rodziny Intimissimi (nie wspominając, jak bardzo my cieszyłyśmy się z tego faktu!). Równie duże zainteresowanie wzbudziła królowa social mediów Chiara Ferragni, która zaledwie kilka dni wcześniej wyszła za mąż za włoskiego rapera Fedeza. Mało kto odmawiał sobie zdjęć z Alexą Chung i Jourdan Dunn, które także zasiadły w pierwszym rzędzie podczas pokazu.

Bez względu na zajmowane miejsce, każdy z gości show przyzna, że „Enchanted Forest” to kolejna opowieść, którą snuje się dziś w Weronie. O baśniach, historiach z przeszłości i całej magii, którą możemy znaleźć między drzewami, i nie tylko.

Zobacz także: Sarah Jessica Parker jako Carrie Bradshaw, czyli nowa kampania Intimissimi, inspirowana „Seksem w wielkim mieście” >>>