Niezależnie od tego, czy kroczy boso po wybiegu, czy też edukuje mężczyznę, który przeprowadza z nią wywiad okraszony seksistowskimi komentarzami, 77-letnia aktorka Helen Mirren zawsze stąpa twardo po ziemi.

Jakich porad kosmetycznych udzieliłabyś 20- i 30-latkom?

Zapomnij o słowie „piękno” i znajdź inne, które najbardziej pasuje do ciebie. Moje słowo to duma – chyba że jesteś bardzo piękna, w takim przypadku wszystko jest w porządku.

Myślę, że można śmiało powiedzieć, że masz zarówno urodę, jak i dumę.

Ja nie jestem piękna. Nie jestem. Słuchaj, bądźmy realistkami. Na świecie są piękni ludzie i myślę, że wszyscy możemy ich rozpoznać. David Beckham jest spektakularnie piękny. Mężczyźni czy kobiety, istnieje coś takiego jak absolutne piękno. Reszta z nas, 95% z nas, nie należy do tej kategorii, ale jesteśmy w innych kategoriach: interesujący, zabawni, inteligentni, odważni, inspirujący. Mam na myśli, że istnieje wiele, wiele różnych kategorii. Powiedziałbym, że jako 20-latka znajdź swoją kategorię. Pamiętaj, że na tej planecie nie ma ani jednej osoby takiej jak ty. Jesteś absolutną indywidualnością. Znajdź w tym dumę i ukojenie.

Jakie są twoje ulubione perfumy?

Woda toaletowa Un Jardin en Méditerrannée marki Hermès.

Które miasto dostarcza ci największych inspiracji kosmetycznych?

Zobacz także:

Cóż, powiedziałbym, że Rio de Janeiro, ale oczywiście nigdy nie będę wyglądać tak, jak tamtejsze kobiety – nigdy. Nawet gdybym miał 20 lat. Więc jeśli nie Rio, to myślę, że będę musiał powiedzieć Paryż, ponieważ jego mieszkańcy i mieszkanki po prostu wiedzą, jak to zrobić, by wyglądać dobrze bez większego wysiłku. Oni naprawdę są w tym najlepsi.

Jaka jest twoja ulubiona emotikonka?

Nie używam emotikonów. Nienawidzę ich. Są irytujące i głupie.

Ale korzystasz z Instagrama.

Tak. Ale nie nazywam tego moim Instagramem, nazywam to moim Latergramem, ponieważ zawsze publikuję materiały dużo później, na przykład trzy tygodnie później. Albo rok później.

Jaki jest twój ulubiony sposób na chwilę dla siebie?

Filiżanka angielskiej herbaty. Do tego marmite na grzance. Tak, zdecydowanie.

Ostatnio dużo się mówi o tym, jak kobiety po 50. roku życia na nowo definiują sposób, w jaki postrzegamy wiek – czy to J.Lo, Jennifer Aniston, czy ty. Myślisz, że pomaga to kobietom pozbyć się lęku związanego ze starzeniem się?

Tak, oczywiście, że tak. Ale otrzymujemy dużo pomocy w wielu różnych kierunkach. Widzisz nasze piękne zdjęcia w magazynie, ale jest tam niesamowite oświetlenie, niesamowity fotograf, niesamowity zespół ds. fryzur i makijażu, zespół ds. ubrań. Wykonanie tego idealnego obrazu wymaga dużo pracy. Jednak powiedziawszy to, nadal uważam, że ten obraz jest ważny dla ludzi. Życie wpływowej osoby nie kończy się po czterdziestce.

Jaka jest najbardziej kluczowa zmiana standardów piękna, którą zaobserwowałaś w ciągu ostatnich kilku dekad?

Akceptacja starzenia się. Jest to absolutnie związane z sukcesem, statusem i pozycją kobiet w miejscu pracy. Zawsze mówiłam – choć mnie to wkurzało i nadal tak jest – że jest o wiele więcej ról dla mężczyzn w filmach, telewizji i dramach. Mimo wszystko teraz jest dużo lepiej. Ale myślę, że aby to zmienić, powinniśmy włożyć naszą energię w role kobiet w życiu. I tak właśnie się teraz dzieje.

Kobiety są dyrektorkami szpitali i rektorkami uniwersytetów. Istnieją rekordowe liczby prawniczek. W rzeczywistości moja przyjaciółka, która jest trochę starsza ode mnie, jest prawniczką. Kiedy poszła do szkoły prawniczej, była jedyną kobietą w ciągu całych trzech lat szkoły prawniczej. A teraz więcej niż jeden na trzech prawników to kobieta. Zdecydowanie musimy też wprowadzić więcej kobiet do polityki. Kiedy te kluczowe pozycje w życiu społecznym zostaną równo obsadzone i kobietami, i mężczyznami, nieuchronnie zmienią się również role w filmach, będzie więcej ciekawych, różnorodnych bohaterek i to w różnym wieku. Ale musimy mieć przykład z życia.

Czy chciałbyś, aby o pewnych aspektach starzenia się mówiło się więcej?

Myślę, że ludzie stają się coraz bardziej otwarci. Na przykład menopauza, o której nie rozmawialiśmy jakieś 30 lat temu, dziś nie jest już tematem tabu. To bardzo interesujące. W miarę jak kobiety zdobywają kontrolę i zajmują ważne stanowiska w świecie, sprawy dotyczące nas wychodzą na jaw i myślę, że to fantastyczne.

Wywiad ukazał się pierwotnie na stronie Glamour.com