Większość dziewczynek dorastała, bawiąc się różnymi lalkami Barbie lub marząc o tych zabawkach, które pozwalały bawić się w prawdziwy świat, poczuć się jak dorosła kobieta posiadająca masę pięknych kreacji i akcesoriów. Lalka stworzona, aby narzekać na „trudną matematykę” i oderwać się od rzeczywistości, ma na karku już ponad 60 lat i zróżnicowane wcielenia, jak i doświadczenia. Kiedyś nie musiała robić wiele, by przewyższyć oczekiwania. Podobnie jak większość kobiet urodzonych w 1959 roku, od samego początku była niedoceniona.

W 1959 roku na targach zabawek w Nowym Jorku miała miejsce premiera lalki o imieniu Barbie, która na zawsze zmieniła krajobraz branży zabawkowej. Stworzona przez Ruth Handler, wiceprezeskę Mattel i córkę imigrantów pochodzenia polsko-żydowskiego, Barbie była eksperymentem, który wykraczał poza konwencje i oczekiwania. Jednak Handler była pewna, że lalka się sprzeda.

Od momentu powstania Mattel, Ruth Handler postanowiła być kluczową postacią w biznesie zarówno ze względu na swoje genialne pomysły, jak i pragnienie uniknięcia zadań domowych, które przypadały w tamtych czasach bezdyskusyjnie kobietom. W jednym z wywiadów Handler wyznała, że kocha macierzyństwo, jednak związane z nim obowiązki? One ją odrzucały. Jak powiedziała: Wiedza na temat gotowania i prowadzenia domu? O rany, to było straszne. Pomimo wszystkich wad i nieudanych wersji lalki (jak na przykład Sleepover Barbie, która jako dodatek miała wagę ustawioną na zaledwie 50 kg i książkę o diecie z napisem "Nie jedz!")  sukces Barbie przewyższył oczekiwania każdego. Handler stworzyła Barbie jako niezależną kobietą, zarabiającą na życie. Początkowo była modelką w kostiumie kąpielowym dla nastolatek, ale potem stała się stewardesą, nauczycielką i astronautką. Wykonywała ona zawody, których prawdziwe kobiety nie mogły mieć. Poleciła w kosmos prawie dwie dekady przed Sally Ride; została chirurgiem, gdy tylko 9 procent wszystkich lekarzy było kobietami; ubiegała się o prezydenturę pięć razy! (Nie mamy informacji, czy kiedykolwiek wygrała). Mężczyzna, Ken, został wprowadzony dopiero w 1961 roku. I jak wszystkie akcesoria Barbie, był sprzedawany osobno.

Pisarka Peggy Orenstein trafnie podsumowała to w filmie na platformie Hulu "Tiny Shoulders": Dla dziewczynek Barbie była pewnym rodzajem buntu. Nie było „lalki mamy z trzema niewdzięcznymi dziećmi”.

Barbie była pierwszym pomysłem i produktem autorstwa Ruth Handler dla marki Mattel. Wcześniej zajmowała się ona tylko finansami, podczas gdy jej mąż majstrował przy projektach zabawek. Mając na uwadze córkę Barbarę oraz jej przyjaciółki, Handler miała przełomową ideę: stworzyć trójwymiarową lalkę, która reprezentowałaby dorosłe kobiety. Wówczas dostępne w sklepach lalki były głównie niemowlakami, podtrzymując przekonanie, że wszystkie dziewczynki powinny pragnąć zostać matkami. Handler wiedziała, że świat jest większy niż tylko więź między matką a niemowlęciem. Dlatego zaproponowała coś nowego: miniaturową kobietę z plastiku, z ubraniami, które dziewczynki mogły wymieniać, podobnie jak te z wycinanek, ale mającą figurę dojrzałej kobiety.

Początkowo Mattel nie podszedł zbyt chętnie do pomysłu, który przedstawiła Handler. Jej mąż i zespół upierał się, że żadna matka nie kupiłaby dla swojej córki tak dojrzałej lalki, a żadne dziecko nie będzie chciało bawić się czymś przypominającym dorosłego. Obawiali się oni także wysokich kosztów produkcji, związanych z detalicznymi elementami, takimi jak zamki błyskawiczne, prawdziwe obszycia, polerka i nawet pomadka, które wymyśliła Handler

Jednak Handler realizowała swoją wizję. Podczas wakacji w Europie w 1956 roku natknęła się na lalkę Bild-Lilli – nieprzyzwoity upominek lalki popularny na wieczorach kawalerskich. Widząc potencjał, postanowiła ona wprowadzić modyfikacje, aby bardziej odpowiedziała na potrzeby młodych dziewcząt. Przez miękką plastikową powłokę, mniejsze proporcje i różnorodny zestaw ubrań, Handler przeprowadziła przemianę lalki, nadając jej imię Barbie, na cześć swojej córki. Po powrocie do Stanów Handler znalazła w Japonii fabrykę, która wykonała lalkę przypominającą Lilli, a Mattel zatrudnił makijażystę filmowego, by nadać jej bardziej przystępny wyraz twarzy. Po ustaleniu podstawowego wizerunku, Handler przystąpiła do projektowania akcesoriów i zatrudniła projektanta mody do stworzenia pełnej garderoby dla lalki. Jeden z pracowników Mattel zaprojektował też ruchome biodra i stawy barkowe, które pozwoliły lalce swobodnie poruszać kończynami. Stała się ona symbolem rzemiosła i innowacji.

Zobacz także:

fot. Thierry Orban / Getty Images

Podczas swojego debiutu na targach zabawek Barbie założyła swój najlepszy strój kąpielowy w prążkowane biało-czarne paski i czekała na recenzję. Na początku spotkała się ona z falą hejtu, gdyż na targach dominowali mężczyźni, którzy nie byli zainteresowani kupieniem takiej lalki. Handler zyskała reputację niezależnej osobowości o stalowych nerwach – nie poddała się po pierwszej porażce, a dzięki jej działaniom Mattel zarobił miliony. Dzięki mniejszym zamówieniom, Barbie wciąż miała szansę na sprzedaż w sklepach. Gdy tylko się pojawiła, matki oszalały na jej punkcie, a sklepy musiały regularnie uzupełniać zapasy. Przez około dekadę sprzedaż Barbie gwałtownie rosła, przynosząc Mattelowi przychód w wysokości 500 milionów dolarów. To właśnie ta lalka zapewniła firmie miejsce na liście Fortune 500.

We wrześniu tego samego roku wybuchł protest podczas konkursu Miss America, gdy 400 kobiet wyśmiewało wydarzenie i potępiło obsesję na punkcie wyglądu kobiet. Nastąpiła fala krytyki pod adresem Barbie związana z ruchami feministycznymi. Krytycy uważali proporcje Barbie za niemożliwe do osiągnięcia przez normalną kobietę i toksyczne jako ustanowiony kanon piękna. Zabawka stała się awatarem tradycyjnej, uprzedmiotowionej roli kobiety. W 1970 roku, podczas Strajku Kobiet, hasło na jednym z plakatów głosił: Nie jestem lalką Barbie.

W 1972 roku sprzedaż Barbie pierwszy raz spadła i przez kolejne dwie dekady nastawienie do lalki szło raz w dół raz w górę. W latach 2000 Barbie zaczęła się starzeć. Brytyjska prasa rozpowszechniła badania, które twierdziły, że dziewczynki zachowują się "barbarzyńsko" wobec swoich lalek. Wyrywały im włosy, malowały po nich, a nawet zrywały plastikowe kończyny. Niektórzy eksperci przypuszczali, że lalki stały się szkodliwe, gdyż dzieci zazdrościły im dobrego wyglądu i fantazji "posiadania wszystkiego".

Barbie to dosłowna biała kartka, tak przynajmniej głosi zarzut. Dla historyczki Foreman jest to również sekret jej sukcesu. Handler stworzyła lalkę, która mogła być odczytywana zarówno jako odzwierciedlenie wartości kulturowych, jak i cicha rebelia przeciwko tym wartościom. Foreman uważa, że marka popełniła największy błąd, gdy odeszła od tej równowagi. Mattel był albo daleko w tyle za konsumentami, albo nadmiernie się poprawiał, wprowadzając nieudane próby dostosowania się do nowych czasów.

W 2016 roku Mattel wprowadził na rynek lalki o nowych kształtach – drobne, wysokie i z krągłościami – w celu uczynienia Barbie bardziej włączającą. Wypuszczona została także Barbie na wózku inwalidzkim, z protezą kończyny, z mniejszym biustem, mniej zarysowaną talią i bardziej zarysowanymi ramionami. Rodzajów lalek zaczęło powstawać tysiące. Przeprowadzenie takiej zmiany dla firmy wiązało się też ze zmianami akcesoriów, ubrań, samochodzików, a nawet domków – tak, aby były one odpowiednie dla każdego rozmiaru lalki. Przedsięwzięcie było ogromne i wiązało się z pewnym ryzykiem, które trzeba było podjąć w obliczu zanikania firmy i ogromnej konkurencji ze strony gier online. Zakład się jednak opłacił i Mattel potwierdza, że zarówno w 2016, jak i w 2017 roku, największym hitem w głównej linii Barbie był bardziej krągły model laleczki z rudymi włosami. A wraz z wprowadzeniem nowych kształtów i niektórych dostosowań w zarządzie, sprzedaż w całej marce Barbie zaczęła się odradzać. 

Barbie ma teraz ponad 60 lat i posiada więcej nowych wcieleń niż Cher i Madonna razem wzięte, zaczęła karierę jako influencerka na Instagramie i nie ma ani jednej zmarszczki. Na przestrzeni lat lalka spotkała się z krytyką za promowanie nierealistycznych standardów piękna i materializmu. Niemniej jednak pozostaje ona trwałą ikoną kultury, stale ewoluującą, aby odzwierciedlać zmieniające się postawy i czasy. Barbie zmusiła ludzi w amerykańskim zarządzie do debatowania i rozmawiania na tematy jak kobiety są widziane i traktowane oraz budowania świata bardziej przychylnego dla różnorodnych osób. Całkiem nieźle jak na lalkę?

Tekst ukazał się pierwotnie na stronie Glamour.com