rys. Inaki Aliste Lizzaralde
Niezależnie od lat, które upłynęły od emisji ostatniego odcinka "Seksu w wielkim mieście", mieszkanie Carrie Bradshaw pozostaje kultowym miejscem i jedną z głównych inspiracji, o których myślimy marząc o własnym gniazdku (z garderobą!).
Sex and the city / screen
1 / 7 Miejsce na książki i prasęWykorzystaj wnękę na szafę, by pomieścić w niej swoje książki i gazety. Skoro nawet w niewielkim mieszkaniu może się zmieścić garderoba, klasyczna wnęka na szafę powinna zostać wykorzystana w inny sposób. Warto umieścić tam prostą półkę na książki i uporządkować przestrzeń. Carrie trzyma na półkach segregatory ze starymi magazynami - wszystkie są opisane, przez co łatwo wrócić do nich w razie potrzeby. Na górze pozostaje miejsce na pudła z drobiazgami.
Sex and the city / screen
2 / 7 Lampy zamiast żyrandolaZauważyliście, że w mieszkaniu Carrie Bradshaw było mnóstwo lamp? Pewnie nie, ale to właśnie one odpowiadają za przytulny klimat, który w nim panuje. Zamiast jednego, świecącego jasno żyrandola, warto rozmieścić na ścianach mniejsze lampy, rzucające ciepłe światło. To szczególnie ważne w części sypialnej - nastrojowe, lekko przygaszone światło buduje intymność, natomiast umieszczona przy szczycie łóżka lampka pozwala na komfortowe czytanie przed snem.
Sex and the city / screen
3 / 7 Duży, wygodny fotelW mieszkaniu dla singielki nie potrzebujesz stołu z jadalni, ani całego zestawu narożnych kanap i foteli. Zamiast tego warto zainwestować w meble, które pozwolą ci czuć się komfortowo we własnych czterech kątach. Zacznij od wygodnego, dużego fotela. W mieszkaniu Carrie Bradshaw stał skórzany model w stylu vintage, w którym można było przyjemnie zapaść się podczas czytania, pracy lub słuchania muzyki. A obok obowiązkowo lampa, a nawet dwie!
Sex and the city / screen
4 / 7 Biurko pod oknemNiewielkie mieszkanie, to także niewiele okien. Nawet jeśli w mieszkaniu masz do dyspozycji tylko jedno okno, wykorzystaj je tak jak Carrie - ustaw przy nim biurko. To właśnie tam najbardziej potrzebne jest naturalne światło. Poza tym, o czym Carrie Bradshaw nie wiedziała, to będzie także twoje najlepsze miejsce do robienia selfie.
Sex and the city / screen
5 / 7 Praktyczna kuchniaCarrie Bradshaw nigdy nie gotowała w domu, nie przeszkadzała jej więc ciemna, pozbawiona okien kuchnia. Udało się jednak wykorzystać przestrzeń - zwróćcie uwagę, jak dużo jest w niej szafek i szuflad. Na wierzchu pozostają natomiast najważniejsze urządzenia, jak ekspres do kawy, mikrofalówka i blender.
Sex and the city / screen
6 / 7 Łazienka z półką vintageW łazience Carrie panował delikatny chaos - na umywalce leżały drobiazgi codziennego użytku, a na narożnej półce przy wannie stały zapasy płynów do kąpieli i szamponów. Jedyna zamykana szafka w łazience, to wbudowany w ścianę model z lustrem zamiast drzwiczek. To dlatego w tym pomieszczeniu cenna jest każda półka - warto pomyśleć o znalezieniu na pchlim targu stolika vitage, takiego jak ten, który stoi po prawej stronie od zlewu.
Sex and the city / screen
7 / 7 Garderoba!Ostatnie, ale najważniejsze pomieszczenie - garderoba. To kolejny przykład na kreatywne wykorzystanie niewielkiej przestrzeni. Garderoba ma kształt wagonu - stanowi przejście pomiędzy łazienką a pokojem. W środku znajdują się drążki z wieszakami, półki i szuflady, ale po środku pozostaje wolna przestrzeń. Po raz kolejny zwróćcie uwagę na oświetlenie - niezbyt ostre, rozmieszczone punktowo i bardzo ciepłe.
Komentarze