Grono elementów garderoby, które pasują zawsze i do wszystkiego jest niezwykle wąskie. Wiedzą o tym doskonale fanki szafy kapsułowej, które skrupulatnie kolekcjonują jedynie ubrania, które cechują się uniwersalnościąponadczasowym stylem oraz należą do grupy klasyków, które nie wychodzą z mody. Do tego zaliczamy jeansy z prostą nogawką uwielbiane przez Francuzki, czarną torebką czy prostą marynarkę. Te jednak nie cieszą się największą popularnością w czasie upalnego lata, gdy ściągamy z siebie grube materiały i okrycia wierzchnie. Jest jednak jeden element garderoby, który wystarczy, by zawsze wyglądać stylowo. Kochają go Skandynawki, Włoszki i wspomniane już stylowe dziewczyny znad Sekwany, a minimalistki uważają go za absolutny niezbędnik, niezależnie od pory roku. O co chodzi? Mowa naturalnie o klasycznej koszuli, którą w czasie wakacji można ograć na wiele sposobów na każdą okazję. Jak? Odpowiedź jest prostsza, niż sądzicie.

Koszula do garnituru

Lato to dla wielu osób pracujących w biurze okres największych dylematów pod tytułem: „Nie wiem, w co się ubrać”. Upały za oknem nie zachęcają do narzucania na ramiona marynarki, a założenie do pracy samej kamizelki garniturowej (która, notabene, cieszy się obecnie ogromną popularnością) w niejednym miejscu pracy może zostać uznane za złamanie dress code'u. Wówczas na ratunek przychodzi klasyczna koszula, która idealnie sprawdzi się w czasie wakacji nie tylko do klasycznych spodni garniturowych, ale i krótszej wersji przed kolano, czyli bermudów. Jaki model wybrać? Najlepiej najbardziej prosty i klasyczny – z kołnierzykiem i mankietami. Kolor nie ma tu większego znaczenia – minimalistki najpewniej postawią na biel lub błękit, jednak pudrowy róż lub czerń powinny odnaleźć się w biurowym dress codzie równie dobrze. 

Koszula do spodenek

Elegancja koszuli latem z powodzeniem może iść w parze z wygodą. Wiedzą o tym doskonale Skandynawki, które w pełną parą włączają do swoich codziennych stylizacji look w stylu pijamacore, czyli zestawienie klasycznej koszuli (najczęściej błękitnej w pionowe, białe paski) z krótkimi spodenkami (niekiedy do złudzenia przypominającymi męskie bokserki), tworząc duet, który bez problemu mógłby konkurować w czasie wakacji z ulubioną piżamą, jeśli chodzi o kwestię komfortu noszenia. Wówczas najlepiej sprawdzi się koszula w stylu oversize, która swoim luźnym fasonem idealnie wpisze się w estetykę casualowej i niezobowiązującej stylizacji. Taki duet doskonale odnajdzie się podczas weekendowych spotkań przy kawie i ciastku, najlepiej w zestawie z wygodnymi klapkami lub chodakami na stopach.

Koszula do białych jeansów

Wspominałyśmy już, że niebieski, klasyczny jeans odchodzi w zapomnienie w czasie upalnego lata. Nie oznacza to jednak, że wakacje to czas, gdy w pełni rezygnujemy z ponadczasowego denimu. Czas upałów od lat należy bowiem do białego modelu z prostą lub luźną nogawką – jasny kolor skutecznie odbija światło i nie nagrzewa spodni, dzięki czemu nie będzie nam w nich za gorąco w nawet najbardziej upalny dzień. Z czym nosić denimowe spodnie latem? Odpowiedź jest prosta – z szeroką koszulą, której krój pozwoli skórze oddychać, nie będzie krępować ruchów, a do tego w połączeniu z plecionym koszykiem i modnymi balerinami stworzy zestaw niczym prosto z ulic zatłoczonego w tym sezonie Paryża. 

Koszula do spódnicy

Koszula bez wątpienia uważana jest za idealną górę do spodni, jeansów i wszelkiego rodzaju szortów. Dziewczyny z Instagrama udowadniają jednak, że to także doskonały kompan dla czarnej spódnicy, która latem należy do obowiązkowej pozycji w szafie każdej entuzjastki mody. Jak nosić ten zgrany duet? Możliwości jest wiele. Mini polubi białą koszulę luźno wpuszczoną w ubranie, tworząc zestaw na wzór brytyjskiego mundurka. Spódnica midi nie pogardzi natomiast towarzystwem nieco bardziej oversize'owego ubrania, które według influencerek doskonale wygląda również puszczone luzem (do tego zestawu koniecznie zakładają modne sneakersy, np. adidasy Samba). Możliwości stylizacji jest więc naprawdę wiele, jednak trzeba przyznać, że niezależnie od szczegółów – czarna spódnica i biała koszula to doskonały wakacyjny komplet nie tylko na lato, ale i na lata. 

Koszula jako narzutka

Wiosną rolę nakrycia, bez którego ciężko ruszyć się z domu spełnia klasyczny trencz, a nieco później – ponadczasowa marynarka. Latem grubsze okrycia idą w odstawkę, a ich miejsce zajmuje koszula. W czasie wakacji to właśnie ją nosimy narzuconą na krótkie topy, białe T-shirty, zmysłowe body, a nawet strój kąpielowy. Ponadczasowy element garderoby w ten prosty sposób ochroni skórę przed oparzeniem słonecznym oraz skutecznie podbije outfit do miana nieśmiertelnego (szczególnie gdy zdecydujemy się na model w białym lub błękitnym kolorze). To rozwiązanie sprawdzi się doskonale w każdych okolicznościach – od biura po plażę.