Choć żal nam gorących dni, zwiewnych sukienek i przyjemnych promieni słońca muskających skórę, w głębi duszy cieszymy się na zmianę pogody, a co za tym idzie – zmiany w garderobie. Na dno szafy chowamy krótkie topy, sandałki oraz lniane szorty. Witamy się natomiast ponownie z... No właśnie, czym? Jakie elementy garderoby powinna mieć w szafie każda minimalistka, by cieszyć się nimi dłużej, niż przez kilka miesięcy? Oto 5 jesiennych anty-trendów, które można nosić latami.

Jesienne anty-trendy z szafy minimalistek – Marynarka

Marynarka to obowiązkowa pozycja w szafie każdej minimalistki. Klasyczna, ponadczasowa, uniwersalna – nie bez powodu jest absolutnym ulubieńcem entuzjastek mody. Gdy temperatury za oknem spadają po upalnym lecie, to właśnie marynarka z wysokogatunkowego materiału staje się najlepszym kompanem każdej stylizacji. Szczególnie jeśli model może pochwalić się oversize'owym krojem, którego rękawy spokojnie pomieszczą grube swetry oraz golfy. Na jaki kolor marynarki postawić, by cieszyć się nią przez długie lata? Uniwersalna czerń bez wątpienia będzie najlepszym rozwiązaniem, jednak fanki kolorów polubią się również z brązem czy granatem.

Jesienne anty-trendy z szafy minimalistek – Trencz

Nie ma bardziej uniwersalnego i ponadczasowego okrycia wierzchniego na okres przejściowy. Słysząc hasło „jesień” na myśl przychodzić może kilka rzeczy. Dynie, pumpkin spice latte, zapachowe świeczki i... trencz. To nieodłączny element jesiennej garderoby, który od lat nie ma sobie równych. Klasyczny płaszcz z brytyjskim rodowodem ma na swoim koncie kilka dekad stażu oraz tytuł najbardziej uniwersalnego i najchętniej noszonego okrycia na chłodniejsze miesiące. Pasujący niemalże do wszystkiego płaszcz to coś, czego po prostu nie może zabraknąć w szafie każdej minimalistki, która ceni sobie rozwiązania na długie lata. Kupiony raz trencz można nosić latami, a nawet dekadami (i zawsze wyglądać tak samo dobrze).

Jesienne anty-trendy z szafy minimalistek – Sweter w paski

Francuzki to niekwestionowane królowe nieśmiertelnych, minimalistycznych rozwiązań, które za nic sobie mają nieustannie przemijające trendy. Przodowniczki w kwestii ponadczasowych wyborów mają w swoich szafach kilku ulubieńców, z którymi nie rozstają się od lat. Wśród nich wyróżnić możemy wspomnianą już marynarkę czy niebieskie jeansy z prostą nogawką. Do grona pewniaków z francuskim rodowodem doliczyć należy również sweter w poziome paski. Jak noszą go paryżanki? Nie tylko jako stylową górę do jeansów czy wspomnianych spodni garniturowych. Wyobrażamy sobie, że w tradycyjnej (tj. francuskiej) wersji sweter jest jedynie niedbale narzucony na ramiona, a stylizację dopełnia błękitna koszula lub elegancka marynarka. Wypróbujcie tego sposobu tej jesieni – obiecujemy wam, że pokochacie to proste i minimalistyczne rozwiązanie na długie lata.

Jesienne anty-trendy z szafy minimalistek – Jeansy

Jeansy to nieodłączny element stylizacji minimalistek, wydawać by się mogło, o każdej porze roku. Nic więc dziwnego, że klasyczne, niebieskie jeansy z grubego denimu od lat goszczą w ich outfitach także w okresie przejściowym oraz jesienią. W czasie niższych temperatur to właśnie jeansy z prostą nogawką stanowią niezbędnik w szafie minimalistki, który absolutnie nigdy nie wychodzi z mody, a do tego doskonale czuje się wszędzie i nie wybrzydza, jeśli chodzi o towarzystwo innych ubrań. Do koszuli, trencza, swetra, golfu czy klasycznego T-shirtu. Do biura, na kawę, randkę, a nawet przyjęcie wieczorową porą – denim w każdej sytuacji dopasuje się do was i waszych potrzeb. Czego chcieć więcej?

Jesienne anty-trendy z szafy minimalistek – Buty

Jakie buty rokrocznie goszczą w szafach minimalistek? Propozycji jest kilka – baleriny, loafersy, Mary-Jane czy botki bez wątpienia znajdą się na liście ulubionych butów fanek prostoty, do których wracają w czasie każdej jesieni. Choć ciężko wyłonić tylko jeden model, nietrudno zauważyć pewną zasadę – buty muszą cechować się klasycznym i minimalistycznym designem, który nie odejdzie w zapomnienie za kilka miesięcy. Z tego względu warto stawiać na ponadczasowe i uniwersalne rozwiązania, które pasują do wszystkiego. Białe sneakersy, czarne wsuwane buty czy lakierowane czółenka będą tu więc strzałem w dziesiątkę. 

 

Zobacz także: