Na początku 2022 roku Justin Bieber rozpoczął swoją kolejną trasę koncertową, Justice World Tour. Niestety parę miesięcy później dowiedzieliśmy się, że artysta zmaga się z syndromem Ramsaya-Hunta, który spowodował częściowy paraliż jego twarzy. Czy choroba uniemożliwi mu dokończenie trasy? Justin zabrał głos.

Justin Bieber zawiesza trasę koncertową

Około północy na Instagramie autora hitu „Sorry” pojawiło się oświadczenie, które wyjaśnia fankom i fanom sytuację. Gwiazdor wytłumaczył, co się u niego dzieje, i zakomunikował zawieszenie tournée. Niedawno publicznie ogłosiłem, że zmagam się z syndromem Ramsaya-Hunta i moja twarz została częściowo sparaliżowana – zaczął Justin. – W wyniku tej choroby nie byłem w stanie dokończyć trasy w Ameryce Północnej.

Kiedy odpocząłem i skonsultowałem się z moimi lekarzami, rodziną i teamem, zdecydowałem się pojechać do Europy i kontynuować trasę. Wystąpiłem na żywo 6 razy, ale źle się to na mnie odbiło. W zeszły weekend pojawiłem się na Rock in Rio i dałem z siebie wszystko dla fanów z Brazylii – kontynuował.

Gdy zszedłem ze sceny, byłem wykończony, zdałem sobie sprawę z tego, że moje zdrowie musi być dla mnie teraz priorytetem. Dlatego robię sobie teraz przerwę od koncertowania. Ze mną będzie w porządku, ale potrzebuje czasu na odpoczynek – wytłumaczył.

Jestem ogromnie dumny z tych koncertów i przekazu, jaki ta trasa wysyła światu. Dziękuję za wasze modlitwy i wsparcie przez cały ten czas! Kocham was ogromnie! – zakończył Justin.

Czy Justin Bieber zagra w Polsce w 2023 roku?

Z oświadczenia nie dowiadujemy się, na jak długo Justin zawiesza tournée i jaki jest dalszy plan. Jak na razie wydaje się, że koncert w Polsce nie jest zagrożony. Ma on mieć miejsce w 2023 roku, więc jest jeszcze trochę czasu na to, aby piosenkarz poczuł się lepiej. Nie ma jednak na ten temat żadnych oficjalnych informacji, więc na razie to tylko domysły. Gdy coś się zmieni, będziemy was informować.

Tymczasem trzymajmy kciuki za szybki powrót do zdrowia Justina!

Zobacz także: