W Stanach Zjednoczonych ciągle trwają protesty w odpowiedzi na tragiczną śmierć George’a Floyda. 25 maja 46-letni Afroamerykanin został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji w Minneapolis, a następnie przed prawie 9 minut przygniatany kolanem przez jednego z policjantów, Dereka Chauvina. W drodze do szpitala Floyd zmarł wskutek zatrzymania akcji serca, a Chauvinowi postawiono zarzut morderstwa. Wydarzenia te spowodowały, że na amerykańskich ulicach zaczęto organizować marsze, najpierw pokojowe, z hasłami „Black Lives Matter” czy „I can’t breathe”, ostatnimi słowami, jakie wypowiedział przed śmiercią George Floyd, ale następnie przerodziły się one w zamieszki, podpalenia, kradzieże i starcia z policją. W wielu miastach wprowadzono godzinę policyjną. Na te wszystkie zdarzenia obojętny pozostaje prezydent Donald Trump, który do tej pory nie okazał żadnej solidarności z rodziną ofiary, a wręcz podkręcał atmosferę, pisząc na Twitterze: Tam, gdzie jest plądrowanie, tam jest strzelanie.

Cole Sprouse został aresztowany podczas protestu Black Lives Matter w Santa Monica! >>>

Dość długo na reakcję wobec śmierci George’a Floyda trzeba było czekać w przypadku Kanye’ego Westa (swoją drogą zwolennika Donalda Trumpa), co mocno zaczęli zarzucać mu internauci oraz fani. Kiedy inne gwiazdy w swoich mediach społecznościowych wyraźnie akcentowały swój sprzeciw wobec brutalności stróżów prawa podsycanej rasistowskimi pobudkami, a także brali udział w marszach, Kanye milczał. Ale nie jest to w sumie żadnym zaskoczeniem. Raper w przeszłości krytykował Ruch Black Lives Matter, mówiąc: - Świat jest rasistowski, ok? Przestańmy się na tym koncentrować. To jest j****y fakt! Swój stosunek wobec rasizmu, który w Stanach Zjednoczonych obecny jest od lat, podsumował także słowami, że niewolnictwo czarnoskórych było „wyborem”.

Dlaczego Amerykanie wyszli na ulice i mówi o tym cały świat? >>>

Kanye West ostatecznie nie pozostał jednak obojętny i zadeklarował, że wesprze córkę zmarłego Geroge’a Floyda, Giannę. Raper zdecydował, że opłaci 6-letniej obecnie dziewczynce fundusz uczelniany, kiedy ta pójdzie do college’u. Co więcej, West, oprócz bliskich Floyda, wesprze finansowo inne rodziny, których członkowie zginęli z powodu szczególnej brutalności policji wobec Afroamerykanów. A dokładnie rodzinę 25-letniego Ahmauda Arbery’ego, który w marcu 2020 roku nie wrócił z joggingu, ponieważ został zastrzelony przez policjanta podejrzewającego Arbery'eg o kradzież, oraz rodzinę 26-letniej Brenonny Taylor, sanitariuszki ośmiokrotnie postrzelonej także w tym roku przez funkcjonariuszy policji w Louisville podczas nalotu na jej mieszkanie. Na ten cel, jak donosi CNN, Kanye West chce przekazać 2 miliony dolarów. Oprócz finansowego wsparcia, raper dołączył także do protestujących i 4 czerwca był widziany wśród uczestników marszu w Chicago. USA Today donosi, że nie do końca był tam mile widziany, bo organizatorzy protestu nie życzyli sobie, by celebryta robił sobie dobry PR ich kosztem. 

Lea Michele oskarżona o rasizm przez kolegów z serialu „Glee”: „Nie pozwoliłaś mi usiąść przy jednym stole z resztą obsady” >>>