Euforia, comeback i problemy techniczne

Loreen to postać, której miłośnikom Eurowizji raczej nie trzeba przedstawiać. Laureatka konkursu w Baku, której zwycięski przebój „Euphoria” do dziś grany jest w rozgłośniach radiowych na całym świecie, postanowiła po latach ponownie sięgnąć po kryształowy mikrofon. Do Melodifestivalen 2023, czyli szwedzkich preselekcji, zgłosiła się z utworem „Tattoo”. To był strzał w dziesiątkę. Emocjonalny kawałek o trudach miłości z marszu podbił serca słuchaczy zarówno w Szwecji, jak i całej Europie. Wrażenie na fanach zrobił nie tylko sam utwór. Wokalistka postarała się bowiem również o spektakularną oprawę piosenki, w której pierwsze skrzypce zagrała zawieszona nad sceną multimedialna platforma z gigantycznym ekranem LED. Co ciekawe, szwedzka ekipa zmuszona była stworzyć kluczowy element stagingu na nowo.

Loreen podczas półfinału Eurowizji 2023 / fot. Corinne Cumming / EBU

Okazało się bowiem, że imponująca, lecz ważąca aż 1,8 tony struktura jest zbyt ciężka, aby można ją było wykorzystać w M&S Arena w Liverpoolu, gdzie tym razem odbywa się konkurs. Platforma przygotowana na Eurowizję 2023 była więc znacznie mniejsza niż ta, którą można było podziwiać w trakcie szwedzkich preselekcji.

Loreen zawodowo i prywatnie

Lorine Zineb Nora Talhaoui przyszła na świat 16 października 1983 roku w stolicy Szwecji, Sztokholmie. Piosenkarka i songwriterka urodziła się w rodzinie Berberów, czyli rdzennej ludności zamieszkującej tereny Maroka. Gdy miała 6 lat, jej rodzice rozwiedli się. Loreen razem ze swoją mamą i pięciorgiem młodszego rodzeństwa przeprowadziła się wtedy do Västerås.

Swoje pierwsze kroki w show-biznesie stawiała w 2004 roku. Wzięła wówczas udział w pierwszej edycji szwedzkiej wersji talent show „Idol”. Ostatecznie zajęła w programie czwarte miejsce. Na fali popularności zdobytej w programie razem z grupą Rob'n'Raz wydała singiel „The Snake”. Piosenka nie zrobiła jednak wielkiej furory. Loreen zdecydowała zrobić sobie przerwę od występów na scenie i postanowiła sprawdzić się w roli producentki i reżyserki programów telewizyjnych. 

Loreen powróciła do muzyki dopiero 6 lat później. Wtedy też po raz pierwszy wzięła udział w Melodifestivalen, ale nie dostała się nawet do finału zmagań. Nie poddała się i rok później zgłosiła się ponownie. Reszta jest już historią.


Mimo tego, że Loreen cieszy się statusem międzynarodowej gwiazdy i budzi spore zainteresowanie, przez długi czas o jej życiu uczuciowym nie było wiadomo zbyt wiele. Z czasem artystka zaczęła jednak stopniowo otwierać się na tematy osobiste. W 2017 roku podczas wywiadu w szwedzkiej telewizji wokalistka ogłosiła, że jest osobą biseksualną.

Zobacz także:

Wielu ludzi jest tak bardzo skupionych na seksie, na seksualności. Miłość to o wiele więcej. Zwykle mówię: „Miłość jest tam, gdzie ją znajdziesz” – wyznała w rozmowie z popularną dziennikarką Renée Nyberg.

Loreen nie chciała wdawać się w szczegóły dotyczące swoich relacji miłosnych. Jakiś czas temu jednak w końcu wyszło na jaw, że piosenkarka jest w stałym związku. Jak donoszą szwedzkie media, partnerem „królowej Eurowizji” jest Charli Ljung. Fotograf towarzyszy swojej ukochanej nie tylko w sytuacjach prywatnych, ale także zawodowych. Na jego instagramowym profilu znajdziecie sporo zdjęć Loreen wykonanych podczas jej ostatnich wystąpień publicznych.