Mam już trochę dość szafy kapsułowej i cichego luksusu. Kolorowe i przerysowane ubrania też mogą być bazą szafy! Czas na antyminimalizm. Choć sama jestem od lat wierna czerni oraz klasycznym fasonom, to muszę przyznać, że od jakiegoś czasu, obserwując Skandynawki, ale i rozwój polskich marek, nabieram apetytu na ubrania, które wyróżniają (się) z tłumu. Powoli przemycam do mojej szafy rzeczy kolorowe, nieco szalone, które świetnie uzupełniają lub przełamują mój styl. Wystarczy kilka charakternych ubrań i dodatków, aby casualową stylizację podkręcić i móc w niej iść na imprezę na przykład. 

Kolorowa szafa kapsułowa: koszulowa bluzka Orage Studio

Idealna koszula nie istnieje? Nic bardziej mylnego. W Orage Studio znajdziemy piękne bluzki koszulowe. My kochamy tę w odcieniu Barbie Pink, z charakternym kołnierzykiem i tasiemkami. Warto jednak zwrócić uwagę także na bluzkę z bufiastymi rękawami w kolorze electric blue czy energetycznie pomarańczową. Do takiej góry wystarczą jeansowe spodnie czy spódnica, aby stworzyć stylizację idealną na każdą okazję. Z bardziej eleganckim dołem i dodatkami wyjdzie nam propozycja wieczorowa. Można też zaszaleć i połączyć koszulowe bluzki Orage Studio w intensywnych barwach na przykład ze srebrnymi spodniami czy cekinową mini lub midi.

Kolorowa szafa kapsułowa: pikowana kurtka w kwiaty Sonia and the Gypsies

Różowa pikowana kurtka była jednym z pierwszych projektów bazującej w Warszawie marki Sonia and the Gypsies. Idealna na wiosenne czy jesienne dni, jak i letnie wieczory kurtka z powodzeniem zastąpi marynarkę, dodając odrobinę słodyczy do każdego outfitu. W międzyczasie powstały kolejne wariacje krótkich, otulających komfortowych pikowanych kurteczek z przerysowanymi rękawami czy we wzory jak z porcelany lub żółtą kratkę Vichy. Do tego spodnie czy szorty, jak i sukienki. A ostatnio nawet komplety jeansowe – kremowe czy jasnoróżowe kurtki (z rękawami wykończonymi falbanką) i długie spodnie. Kolory, wzory i takie właśnie nienachalne detale to wyróżnik marki, która ma w sobie dużo dziewczyńskiego ducha, a jej twórczyni Aga Zapalska pamięta, że lubimy nie tylko dobrze wyglądać, lecz także – a może przede wszystkim – aby było nam wygodnie, by móc podbijać świat.

Kurtka Sonia and the Gypsies / archiwum własne

Spodenki Sonia and the Gypsies / archiwum własne

Kolorowa szafa kapsułowa: różowy top Le Brand

Głęboki odcień żywego różu pięknie prezentuje się na topie Alice marki Le Brand, bo uszyto go z lekkiej połyskującej wiskozy. A w połączeniu z krojem bombki otrzymujemy element garderoby, który naprawdę zwraca uwagę. Jak go nieco poskromić? Czernią na przykład. Krótkie czarne spodenki w kant, ciemniejsze jeansy, granatowa spódnica, szorstkie, gładkie, codzienne materiały, bawełna i len... Alice świetnie sprawdzi się też wieczorową porą, kiedy chcemy wybić się na tle czarnych koktajlowych kreacji. Co zrobić? Dodać jeszcze więcej różu, srebra, ewentualnie zabawić się połyskującą czernią. A na zdjęciu poniżej twórczyni marki Le Brand, Paulina Pyszkiewicz, w różowym topie Alice, który połączyła z ciemnym dołem.

Kolorowa szafa kapsułowa: pomarańczowy sweter The Odder Side

Sweter w Polsce to podstawa! A ten od The Odder Side, noszący wdzięczne imię Charlie, urzeka nie tylko klasyczną, luźniejszą formą i swoją mięsistością (wykonany jest z mieszanki bawełny z kaszmirem), lecz przede wszystkim pięknym pomarańczowym kolorem. Doskonale sprawdzi się jako uzupełnienie klasycznego looku, na przykład z czarnymi spodniami w kant i białym T-shirtem pod spodem z minimalistyczną złotą lub srebrną biżuterią, ale też z jeansowymi szortami, satynową slip dress, spódnicą maxi. Po prostu niesztampowy klasyk.

Zobacz także:

Kolorowa szafa kapsułowa: niebieski lub czerwony żakiet Natalia Siebuła

Natalia Siebuła uwielbia zabawę formą i kolorem. Plisowania, falowania i niebanalne odcienie są jej żywiołem. Zgaszony niebieski jak z lat 90. czy czerwień jak z najpiękniejszej pomadki vintage to odcienie lekkich wełenek, które posłużyły projektantce do stworzenia krótkich żakietów, inspirowanych niedaleką przeszłością i wykonanych z dbałością o każdy szczegół.

Możemy oczywiście skusić się na komplet ze spódniczką czy spodniami, ale krótki żakiet o falującym brzegu to według mnie doskonałe przełamanie casualowych stylizacji i elegancja bez dosłowności.

Kolorowa szafa kapsułowa: wzorzyste spodnie Bizuu

Marka Bizuu znana jest z kwiatowych wzorów i mocnych kolorów, ale i bardzo kobiecych krojów. Dlatego szukając czegoś, co jest zdecydowanie antyminimalistyczne, warto tutaj zajrzeć. Znajdziemy w jej ofercie na ten sezon choćby czekoladowo-brązowe spodnie z różowym kwiatowym printem. Zamaszyste, przewiewne, z wysokim stanem. Wystarczy dorzucić do nich prążkowany top, T-shirt czy koszulę, marynarkę, aby szybko stworzyć wyjściowy zestaw, który nie będzie banalny, ale też nie będzie zbyt trudny w noszeniu.

Kolorowa szafa kapsułowa: różowy płaszcz Diana Jankiewicz

Były kurtki, swetry, żakiety, nie może więc zabraknąć płaszcza. W końcu w naszym klimacie więcej jest chłodnych dni niż tych ciepłych. Ale pudroworóżowy płaszcz z wełny z kolekcji „Thank you for your patience” Diany Jankiewicz pokona każdą niesprzyjającą aurę. Słodki kolor intrygująco kontrastuje z nieco oversizowym i wojskowym krojem - takim płaszczem można szybko i skutecznie zwalczyć monotonię w swojej szafie 

Kolorowa szafa kapsułowa: słodka torebka The Mar

A co powiecie na torebkę w kolorze cukierków? Zamiast klasycznej czerni, brązu czy beżu, możecie mieć słodki róż, smakowity lila, cytrusowy... Torebki marki The Mar (Oyster Mini Bag, Unagi czy Clam) to dobra inwestycja, bo pasują i do płaszcza, i do sukienki a ich kolory sprawiają, że mogą stać się najmocniejszym punktem każdej stylizacji i znakiem rozpoznawczym. Zamykam oczy i już widzę te ogłoszenia na przystankach oraz w sieci: szukam dziewczyny z małą niebieską torebką i o tak samo niebieskich oczach, która pomogła wsiąść do autobusu 180 staruszce i wraz z nią odjechała...

Kolorowa szafa kapsułowa: dancing shoes Balagan

Czy jest coś, co może lepiej podkręcić każdy look i poprawić humor niż skrzące w słońcu lub blasku lamp brokatowe buty? A w dodatku tak wygodne, że można w nich odbyć naprawdę długą randkę spacerową czy przetańczyć całą noc? Cóż, taki jest właśnie model Dora polskiej marki Balagan. Niski, stabilny obcas, najbardziej teraz cool fason i trzy brokatowe kolory do wyboru: róż, srebro i czerń.

A gdyby mało było wam błysku albo zwyczajnie wolicie niesztampowe akcesoria, którymi w mgnieniu oka można odmienić charakter stylizacji, to nie mają sobie równych w tej kwestii okulary. Turkusowe Miu Miu albo te pełne blasku od Celine (idealne do małej czarnej) na pewno was skuszą, choć nie są made in Poland. Ale znajdziecie je między innymi w polskich salonach Blink Blink.

W kwestii biżuterii polecamy z kolei hiszpańską markę Bimba y Lola! Spójrzcie tylko na ten naszyjnik w wersji XXL.