Koniec roku niewątpliwie należy do czerwieni i zieleni, czyli kolorów, które najchętniej nosimy, gdy spotykamy się z bliskimi z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Wiosna to natomiast czas, gdy z dna szafy wyciągamy pastele, camelowy trencz z brytyjskim rodowodem i białe sneakersy, które wiernie zastępują ciężkie zimowe buty motocyklowe. Ciemne odcienie zieleni, czerwieni czy pomarańczu to natomiast kolorystyka, która towarzyszy nam w okresie jesiennym. Jakie połączenia kolorystyczne królują w czasie upalnych wakacji?

Odpowiedź na to pytanie zmienia się co roku, wraz z najmodniejszym kolorem sezonu. Kilka lat temu to intensywny odcień Bottega Green cieszył się największą popularnością w stylizacjach it-girls zza oceanu, jednak szybko został zastąpiony kolorem Valentino Pink, który zyskał niemałą popularność za sprawą trwającego do dziś trendu na barbiecore. Entuzjastki szafy kapsułowej oraz fanki nieśmiertelnych rozwiązań nie dały się jednak ponieść trendom i od lat niezmiennie decydują się na te same kolorystyczne duety, które wyglądają dobrze zawsze, niezależnie od aktualnie panującej mody. Jak stworzyć kolorową stylizację, która nigdy nie wyjdzie z mody? Odpowiedź jest prostsza, niż sądzicie.

Biały + czarny

Biel i czerń to duet, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ponadczasowy, uniwersalny, elegancki i klasyczny – cieszy się dobrą opinią wśród minimalistek i fanek szafy kapsułowej nie od dziś. Połączenie, które nie ma daty przydatności niewątpliwie spodoba się szczególnie osobom, które w okresie jesienno-zimowym stawiają na czarne total looki (czyli stylizacje w utrzymane od stóp do głów w jednym kolorze) zgodne z myślą: black is my happy color. Latem nie trzeba bowiem w pełni rezygnować z czarnych elementów garderoby, które w okresie wakacyjnym przyciągają promienie słoneczne i nie należą do najprzyjemniejszych w noszeniu. Wystarczy postawić na wysokogatunkowe materiały oraz zestawić nieśmiertelną czerń z bielą. Jak wygląda to w praktyce? Możliwości jest nieskończenie wiele, a sama stylizacja zależy od okoliczności. W wydaniu do biura proponujemy białą lnianą koszulę oversize i czarne garniturowe spodnie z szeroką nogawką. Wieczorową porą biały top z głębokim dekoltem i czarna, satynowa spódnica sprawdzą się na piątkę z plusem. W wydaniu casual stawiamy za to na czarny tank top oraz luźne jasne spodnie. Jak widać do wyboru, do koloru.

Niebieski + biały

Błękitna koszula to niewątpliwie jeden z elementów garderoby, który po prostu trzeba mieć w swojej szafie na lato. Doskonale komponuje się z jeansami, szczególnie białymi, które w okresie wakacyjnym godnie zastępują nieśmiertelny błękit denimu. To połączenie to jednak tylko jeden z przykładów obrazujących kolejne kolorystyczne połączenie na lato, które zawsze wygląda dobrze. Kolejnym są krótkie spodenki, a właściwie męskie bokserki, które pojawiły się w ofercie marki Uniqlo, a na których punkcie oszalały w ostatnim czasie największe entuzjastki mody w sieci. Nie bez powodu. Szorty w cieniutkie, biało-błękitne paski to nie tylko idealny odpowiednik piżamy, ale i rozwiązanie w duecie kolorystycznym, które nie ma w zwyczaju wychodzić z mody. Jeśli więc myślicie o casualowych i niezobowiązujących stylizacjach na lato – to właśnie to połączenie będzie w waszym przypadku strzałem w dziesiątkę.

Baby pink + biały

Choć szał na barbiecore trwa (i nic nie wskazuje na to, by emocje względem koloru hot pink opadły w najbliższym czasie) to nie intensywny odcień różu, który króluje obecnie za sprawą premiery filmu Grety Gerwig „Barbie”, uważamy za ponadczasowy. Nie oznacza to jednak, że latem rezygnujemy z różu w zupełności. Wręcz przeciwnie. Najchętniej sięgamy po odcień baby pink, czyli pastelowe wydanie różu, które podbije serca fanek subtelnych rozwiązań. Z czym łączyć ten kolor? Najlepiej z uniwersalną bielą, która nie wybrzydza, jeśli chodzi o towarzystwo. 

Czerwony + denim blue

Przywołuje na myśl styl nonszalanckich Francuzek, upalne popołudnia spędzone nad morzem oraz miskę pełną skąpanych w słońcu czereśni. To połączenie, które nosi się jedynie z czerwoną szminką na ustach i w towarzystwie powracających do łask balerin lub czółenek Mary Jane. Mowa naturalnie o intensywnym odcieniu czerwieni oraz nieśmiertelnym błękicie klasycznych jeansów (najlepiej z prostą nogawką, za którą przepadają dziewczyny znad Sekwany). Stawiając na ten duet macie szansę na prawdziwy french vibe niezależnie od tego, gdzie się znajdujecie (szczególnie, jeśli to duetu dorzucicie iście francuski dodatek w postaci plecionego koszyka, który przed laty lansowała Jane Birkin).

Brązowy + złoty

Nie przepadacie za oczywistą bielą czy klasyczną czernią, jednak lubicie stonowane połączenia, które zawsze wyglądają dobrze? Nic straconego. Przez lata brąz był uważany za przestarzały w kręgach modowych, jednak kilka sezonów temu wrócił do łask i wszystko wskazuje na to, że zostanie z nami na dobre. Uważany obecnie za doskonały zamiennik nieśmiertelnej czerni, sprawdzi się w każdej stylizacji na lato – wpisze się w biurowy dress code, polubi się z noszonymi wieczorową porą sandałkami na obcasie oraz pokocha casualowe rozwiązania na co dzień. Brąz wygląda najlepiej w zestawieniu ze złotą biżuterią, która doskonale podkreśla wakacyjną opaleniznę i podrasuje każdy, nawet najprostszy outfit. To duet, który w czasie upalnego lata nie ma sobie równych.

Zobacz także: