Korneoterapia to metoda leczenia skóry, której celem jest z jednej strony odbudowanie, a z drugiej jeszcze utrzymanie naturalnych procesów obronnych skóry. Te stanowią dla nas swego rodzaju tarczę, która broni nas każdego dnia. Istnieją bowiem czynniki zewnętrzne, które uszkadzają jej strukturę, co przekłada się na pojawienie problemów skórnych. Takimi czynnikami, które zagrażają bezpieczeństwu i mogą ją osłabić, są między innymi: zanieczyszczenia, promieniowanie słoneczne, a także wysokie lub niskie temperatury. Osłabienie mechanizmów obronnych niesie ze sobą dużo poważniejsze konsekwencje niż może się wydawać. Zaburzona homeostaza może być bowiem wykorzystana przez mikroorganizmy (bakterie, grzyby i wirusy), które będą się przyczyniać chociażby do powstawania stanów zapalnych. Sama metoda wykorzystywana w leczeniu bazuje na korneobiologii, która obejmuje procesy fizjologiczne i biochemiczne w tym obszarze naszego ciała. Kluczem jest tu zrozumienie potrzeb skóry i odpowiedź na nie. Sama korneoterapia ma zatem za zadanie zregenerować wierzchnią warstwę naskórka, co będzie zabezpieczeniem także jej głębszych warstw. O równowagę i potrzeby skóry można dbać nie tylko z pomocą kosmetolożek i kosmetologów, ale również kosmetyków, których powstanie zostało zainspirowane właśnie tą metodą. Jednych z nich może korneoterapeutyczny krem Yope Skin Progress.

Korneoterapeutyczny krem Yope Skin Progress – Opis

Formuła korneoterapeutycznego kremu do twarzy na dzień Yope Skin Progress skupia się na kilku kwestiach, które prowadzą do homeostazy. Równowagę wierzchniej warstwy skóry buduje chociażby dzięki temu, że reguluje wydzielanie sebum i chroni przed czynnikami drażniącymi. Dodatkowo kosmetyk wycisza zmiany i przeciwdziała powstaniu przebarwień pozapalnych. Zapewnienie równowagi w tym obszarze pozwala nie tylko zaobserwować zmiany na cerze (eliminacja niedoskonałości, zmniejszona widoczność porów i wygładzenie), ale też wpływa bezpośrednio na kondycję skóry w jej głębszych warstwach.

 

 

Jaki jest skład kremu korneoterapeutycznego Yope Skin Progress? Ten bazuje przede wszystkim na kilku naturalnych i wegańskich komponentach o udowodnionym działaniu.

  • Kwiat porcelanowy ze wschodniej Azji, który możemy znać z naszych domów pod zupełnie inną nazwą, bo w Polsce figuruje przede wszystkim jako hoja, ma do zaoferowania znacznie więcej niż piękny wygląd. W kosmetyce wykorzystuje się go ze względu na konkretne właściwości. Jedną z jego podstawowych zalet jest zdolność przywracania funkcjonalnej wydajności immunologicznej i mechanicznej bariery skórnej. Do tego reguluje mikrobiotę naskórka poprzez odpowiednie rozmieszczenie flory bakteryjnej. Chroni skórę przed kolonizacją patogennych mikroorganizmów przez zwiększenie ekspresji detektora zagrożeń.
  • Pro-niacynamid i tulsi to kompleks, który odpowiada za hamowanie procesów zapalnych i zmniejszenie zaczerwienienia skóry wywołanego przez podrażnienia. Przeciwdziała powstawaniu zmian trądzikowych, działa seboregulująco i wyrównuje przebarwienia potrądzikowe.
  • Szafran łąkowy, a dokładnie fermentowany olej z szafranu, to tak zwane lekkie lipidy. Te zapewniają skórze komfort i odżywienie bez obciążania jej i zatykania porów. Czyste i bogate źródło kwasów nienasyconych chroni skórę przed przesuszeniem i podrażnieniami. Dodatkowo to również antyoksydacyjny zastrzyk oraz źródło intensywnego nawilżenia skóry.

Korneoterapeutyczny krem Yope Skin Progress – Opinie

Nowości kosmetyczne mają to do siebie, że nie od razu można znaleźć na ich temat recenzje i oceny. Tak jest także w przypadku kremu korneoterapeutycznego Yope Skin Progress, który dopiero niedawno trafił do sprzedaży. W takim przypadku są do wyboru dwie opcje. Można uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż kosmetyk zbierze dostateczną ilość komentarzy, żeby można było sobie zbudować na jego temat chociaż wstępną opinię, która ostatecznie zachęci do zakupu i przetestowania go na własnej skórze lub zniechęci do tego. Można też samemu postawić się w roli testerki lub testera. Wtedy warto jeszcze raz skupić się na opisie kremu korneoterapeutycznego Yope Skin Progress, przeanalizować skład i sprawdzić, czy przynajmniej z tych informacji wydaje się nam idealną odpowiedzią na potrzeby naszej skóry. Jeżeli tak, to najlepiej wziąć sprawy we własne ręce. Po przetestowaniu warto podzielić się swoją opinią, która być może pomoże innym w podjęciu decyzji o zakupie lub rezygnacji z tego.

 

Zobacz także: