Od narodzin księcia Louisa, trzeciego dziecka księcia Williama i księżnej Kate, minęły już dwa tygodnie. Kolejne po księciu George'u i księżniczce Charlotte royal baby przyszło na świat 23 kwietnia o 11:01 czasu brytyjskiego w londyńskim szpitalu św. Marii. Jeszcze tego samego dnia, po godzinie 19, książęca para zaprezentowała światu swoją najmłodszą pociechę, wychodząc przed drzwi lewego skrzydła placówki i pozując do zdjęć. Jak się okazuje, kilka dni później, 26 kwietnia został wykonany pierwszy oficjalny portret małego Louisa, który dopiero teraz ujrzał światło dzienne. Pojawił się on na oficjalnym instagramowym profilu Pałacu Kensington, a wykonała go sama księżna Kate.

Obok portretu księcia Louisa pojawiła się też druga fotografia, także autorstwa księżnej. Kate sfotografowała najmłodszego księcia w towarzystwie swojej starszej siostry, księżniczki Charlotte, która 2 maja skończyła 3 latka. Para książęca podziękowała też za wszystkie życzenia, jakie otrzymała zarówno z okazji narodzin Louisa, jak i urodzin Charlotte. Co ciekawe, w ramach tej ostatniej okazji, nie pojawiło się żadne nowe zdjęcie księżniczki, do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Na Instagramie Kensington Palace pojawiła się starsza, doskonale znana już wszystkim fotografia. Dlaczego? Według ekspertki od rodziny królewskiej, Penny Juror, jest to spowodowane tym, że Kate i William nie chcą zbyt mocno wykorzystywać wizerunku swoich pociech. Ale dodała też, że nowy portret Charlotte na pewno powstał i niebawem pojawi się w mediach. A wracając do wspólnego zdjęcia Charlotte i Louisa uważamy, że jest przeurocze i żałujemy tylko, że zabrakło na nim naszego ulubieńca, księcia George'a.  

ZOBACZ TAKŻE: Księżniczka Charlotte złamała królewską tradycję! A wszystko przez jej młodsze rodzeństwo