Edukacja - prawo, obowiązek, jeden z kluczowych etapów naszego życia. Choć wydaje nam się, że każdy postrzega ten temat podobnie, wcale tak nie jest. Najlepszym przykładem jest Tara Westover, która wychowała się w rodzinie ortodoksyjnych mormonów, gdzie zarówno ona, jak i jej rodzeństwo byli całkowicie podporządkowani rodzicom i musieli podzielać ich światopogląd. A w tym na kształcenie się nie było miejsca. Szczególnie restrykcyjny był pod tym względem ojciec Tary. Jego postawa, przepełniona fanatyzmem i stereotypami, m.in., że kobieta powinna być w takim miejscu i robić to, co wskaże jej mężczyzna, doprowadzała do tego, że dziewczyna kompletnie traciła wiarę w siebie, wierząc jednocześnie, że ojciec chce dla niej jak najlepiej. Mimo, że narażał ją wielokrotnie na niebezpieczeństwo, a nawet śmierć. W końcu postanowiła, że jej wola edukowania się jest tak silna, że da radę zmierzyć się z niełatwą rodzinną sytuacją. Efektem jest dzisiaj jej doktorski tytuł oraz książka, którą Bill Gates uznał za jedną z pięciu najlepszych minionego roku - „Uwolniona. Jak wykształcenie odmieniło moje życie”.

Zobacz także: 5 książek o ciele, seksie i feminizmie, które warto przeczytać tej jesieni

„Uwolniona. Jak wykształcenie odmieniło moje życie” to autobiograficzna opowieść o niezwykłej determinacji, jaka kierowała Tarą Westover, która dopiero w wieku 17 lat poszła do szkoły. Wówczas dowiedziała się, że rodzice, choć otaczający ją troską, odbierali jej szansę na prawdziwie wartościowe życie. To, co przeniosła na kartki swojej książki, to jej niezwykle osobisty, momentami pełen niewiarygodnych dla czytelnika zdarzeń, apel. Apel o to, aby doceniać możliwość edukowania się i nigdy nie rezygnować ze swoich marzeń. Autorka książki nie szczędzi gorzkich słów o członkach swojej rodziny, ale nie gra zero-jedynkowo. Wszystkie sytuacje, zwłaszcza te najbardziej skrajne, Tara konsultowała z bliskimi i umieściła ich punkt widzenia na pewne kwestie. W tej sposób powstała pozycja bardzo osobista, ale wyważona. I również bardzo aktualna, bez względu na to, jakiego wyznania jesteśmy. Fanatyzm religijny przyjmuje dzisiaj różne twarze. Obecnie w naszym kraju zabrania dostępu do edukacji seksualnej, mimo iż najwyższy zwierzchnik kościoła katolickiego, czyli papież Franciszek mówi jasno i wyraźnie, że seks jest darem od Boga (a więc w mniemaniu każdego katolika jest dobry) i powinien być nauczany. Szkoda, że rządzący oraz inni, mniej ważni przedstawiciele kleru uważają inaczej. Przypadek Tary pokazuje jednak, że to nie inni mają decydować za nas, co jest dla nas najlepsze, a wyłącznie my sami.

„Uwolniona. Jak wykształcenie odmieniło moje życie” przeczytały również nasze czytelniczki w ramach Klubu Książkowego Glamour. Ich recenzje opublikujemy już niebawem. Jeśli macie ochotę przeczytać, a następnie napisać parę słów o innych książkach, dołączcie do grupy Glamour Girls Club, gdzie regularnie dzielimy się z wami bestsellerowymi i interesującymi publikacjami.