Uosobieniem hasła girl power bez wątpienia jest Malala Yousafzai, pakistańska aktywistka na rzecz praw kobiet. Walczy zwłaszcza o prawa kobiet i dzieci do edukacji. Jest nie tylko wzorem do naśladowania, ale także żywym dowodem na to, że warto walczyć o marzenia i nie wolno się poddawać. Brzmi oklepanie? Jej historia wcale taka nie jest i pokazuje, że nie są to wyłącznie puste słowa.

W 2009 roku Malala założyła bloga pod pseudonimem Gul Makai. Pisała o życiu w kraju pod okupacją talibów, głównie zgłębiała temat zakazu edukacji dziewcząt, który dotknął ją osobiście – członkowie ugrupowania islamskiego doprowadzili do zamknięcia wielu szkół. W odwecie, w 2012 roku 15-letnia wtedy Malala została zaatakowana przez zamachowców, którzy postrzelili ją w ramię i szyję za wspieranie „zachodnich ideałów”. Mimo tego, że poprzez działalność społeczną na rzecz edukacji kobiet ciągle groziło jej niebezpieczeństwo, nie poddała się. Uhonorowano ją wieloma wyróżnieniami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla, którą otrzymała w 2014 roku i tym samym stała się jej najmłodszą laureatką. Dzisiaj 20-latka podzieliła się ze światem na Twitterze kolejnym sukcesem, na który bardzo ciężko pracowała. Malala rozpoczęła studia na prestiżowym Uniwersytecie w Oksfordzie! Przeczytajcie jej krótki, ale poruszający wpis, nawiązujący do traumatycznych wydarzeń sprzed 5 lat.