Pod koniec października do kin wchodzi kolejna filmowa wersja Aniołków Charliego. W obrazie w reżyserii Elizabeth Banks, która także pojawi się na ekranie, w rolach głównych zobaczymy Kristen Stewart, Naomi Scott oraz Ellę Balinską. Do obsady załapał się nawet Noah Centineo i będzie to jego wielkoekranowy debiut. Właśnie poznaliśmy też singiel promujący produkcję, kawałek Don’t Call Me Angel. A wykonują go trzy najgorętsze obecnie wokalistki (poza Taylor Swift), czyli Ariana Grande, Miley Cyrus i Lana Del Rey.

Zobacz także: Ariana Grande pozwała popularną sieciówkę na 10 mln dolarów! O co poszło?

W teledysku do Don’t Call Me Angel, za który odpowiedzialni są Hannah Lux Davis i Brandon Bonfiglio, pojawiają się wszystkie trzy panie, wystylizowane na niegrzeczne aniołki. Nietrudno wyczuć, że w tej estetyce najlepiej odnajduje się Miley Cyrus, o której ostatnio jest wyjątkowo głośno przede wszystkim za sprawą jej życia prywatnego. Miley rozwodzi się po kilku miesiącach małżeństwa z Liamem Hemsworthem i nie ukrywa związku z nową miłością, Kaitlynn Carter. Z kolei o Lanie Del Rey mówi się teraz dużo z powodu jej nowego materiału, Norman Fucking Rockwell. Szósty studyjny album wokalistki zbiera bardzo pochlebne recenzje. Jeśli chodzi zaś o Arianę Grande, polscy fani ciągle nie mogą jej wybaczyć odwołanego (po raz kolejny) koncertu w naszym kraju. Istnieją podejrzenia, że może mieć to związek z pierwszą rocznicą śmierci jej byłego chłopaka, Mac Millera, która wypadała 7 września. Grane przełożyła też swoje koncerty w Niemczech i w Czechach na późniejszy termin.

Teledysk do Don’t Call Me Angel możecie zobaczyć poniżej!