12 maja wystartowała 20. już edycja festiwalu filmowego Millennium Docs Against Gravity. Impreza, która potrwa do 21 maja, ciągle sia rozwija. Tym razem czekają na nas nie tylko projekcje świetnych filmów dokumentalnych, lecz także ciekawe panele dyskusyjne.

20. edycja Millennium Docs Against Gravity: co nas czeka

MDAG narodził się z marzenia o imprezie prezentującej najlepsze filmy dokumentalne w naszym kraju. Po dwudziestu latach można powiedzieć, że to marzenie się spełniło, ale nadal się rozwijamy i nasze marzenia sięgają coraz dalej - w tym roku będziemy rozmawiali o zdrowiu psychicznym i seksualności w ramach pierwszego w historii Safe Space oraz udamy się do wirtualnego świata za sprawą doświadczeń VR. Festiwal przez dwie dekady stał się platformą wymiany różnych myśli, poglądów i spojrzeń na świat. Myślę, że dla każdego członka i każdej członkini naszego zespołu marzenia o lepszej, bardziej przyjaznej, sprawiedliwej i ekologicznej rzeczywistości są czymś ogromnie ważnym. Chcemy zarażać innych tymi marzeniami i nie możemy się doczekać najbliższych dziesięciu dni w kinach a potem kilkunastu online, kiedy stanie się to możliwe – powiedział dyrektor festiwalu Artur Liebhart podczas gali otwarcia jubileuszowej edycji.

20. edycja Millennium Docs Against Gravity: filmy, które warto obejrzeć według redakcji Glamour.pl

Musimy przyznać, że szczególnie urzekła nas nowa festiwalowa sekcja Siła siostrzeństwa, w której znalazły się f𝗶𝗹𝗺𝘆 (𝘄𝘀𝗽𝗼́ł)𝗿𝗲𝘇̇𝘆𝘀𝗲𝗿𝗼𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗽𝗿𝘇𝗲𝘇 𝗸𝗼𝗯𝗶𝗲𝘁𝘆. Ale i w innych sekcjach sporo jest dobra oraz kobiecego spojrzenia!

„Dziewczyńskie historie”, reż. Aga Borzym

Chciałam zrobić krótki metraż dla młodzieży. Miał się składać głównie z wywiadów z dziewczynami w wieku 10-16 lat. Mniej więcej 3 lata temu poszłyśmy z @kachna_baraniewicz na mały placyk zabaw, żeby zrobić wywiad z dwiema dziewczynkami. Kręcimy, rozmawiamy.. I bam! Miał być zwykły wywiad, a tu nagle rodzi się pierwsza scena jakiegoś filmu.. matko ale co to za film.. I już nie ma odwrotu.. trzeba iść dalej, nie przestawać! Ponieważ ta niesamowita roślina, którą chcesz obserwować, zaraz rozwinie liście – tak o swoim projekcie napisała reżyserka Aga Borzym na Instagramie. Co możemy dodać? To po prostu trzeba zobaczyć, bo bohaterki filmu są fascynujące a siostrzeństwo mają już we krwi.

materiały prasowe

„Apolonia, Apolonia”, reż. Lea Glob

Film duńskiej reżyserki o Apolonii Sokol. Spotkały się po raz pierwszy w 2009 roku a Apolonia, urodzona i dorastająca wśród paryskiej bohemy, uchodziła za utalentowaną artystkę, która wiedzie niezwykle barwne życie i wydaje się być spełniona. Okazało się, że tak prosto wcale nie jest, nie jest jak z bajki. Film Glob pokazuje bez tabu drogę artystki do samoakceptacji i różne problemy dotyczące cielesności, z jakimi zmaga się większość młodych, dojrzewających kobiet. Po 13 latach znajomości i malarka i reżyserka nadal zastanawiają się nad swoimi ścieżkami
zawodowymi, które przyszło im wyznaczać w świecie zdominowanym przez patriarchat, kapitalizm, wojnę. Jest o sztuce, miłości, macierzyństwie, seksualności, reprezentacji i o tym, jak odnieść sukces w takim a nie inny świecie.

materiały prasowe

„!Vika!”, reż. Agnieszka Zwiefka

Były dziewczynki, czas na bohaterkę na drugim biegunie, która wciąż jest dziewczyną duchem. Kochamy takie postaci jak Vika. Chcemy być jak ona! Agnieszka Zwiefka wspaniale uchwyciła Vikę. Powiedziałam, że nie będę taką seniorką, co siedziała jak pelargonia w oknie. Pokażę, że można żyć inaczej – mówi bohaterka w filmie Zwiefki. I pokazuje, jak podąża za swoją pasją, dając przykład nam wszystkim, występując jako dj-ka nie tylko w klubach, lecz także na takich wydarzeniach jak Parada Równości czy strajki kobiet w obronie swoich praw.

Zobacz także:

materiały prasowe

„Nie znikniemy”, reż. Alisa Kovalenko

2019. Perspektywa nowej rosyjskiej inwazji wisi w powietrzu, podczas gdy słychać strzały tej starej... Alisa Kovalenko na tym tle pokazuje piątkę nastolatków, przed którymi przyszłość. Jaka ona będzie? Póki co buntują się, płyną na falach przygód, wkraczają na pola minowe, by opalać się nad miejscowym jeziorem. Marzą o ucieczce nie tylko przed wojną, ale także – jakby nastolatków z całego świata – od nudy małego miasteczka. Potem, niespodziewanie, nadarza się okazja wyruszenia w daleką podróż aż do Nepalu. Czy ich sen o rpodboju świata się spełnił?

„Jane Campion, kobieta kina”, reż Julie Bertuccelli

Jako pierwsza kobieta zdobyła Złotą Palmę d’Or w Cannes za „Fortepian”. Film, który początkowo mężczyźni z filmowego środowiska skrytykowali i radzili jej wyrzucić do kosza... W ciągu 40 lat pracy wyrzeźbiła sobie wyjątkowe miejsce w bardzo męskim panteonie kina. 

materiały prasowe

Od 23 maja do 4 czerwca na MDAG.pl zobaczycie wybrane filmy z tegorocznej selekcji festiwalowej!

materiały prasowe