Język ma znaczenie. „W rozmowach z mężem, za którego wyszła dwukrotnie, Carson nazywała swoje kochanki zmyślonymi przyjaciółkami. Jej biografowie nazywali je towarzyszkami podróży, dobrymi przyjaciółkami, współlokatorkami, bliskimi przyjaciółkami, drogimi przyjaciółkami, obsesjami, obiektami fascynacji, wyjątkowymi przyjaciółkami” – czytamy w książce. Carson McCullers była lesbijką, ale żyła w czasach, w których homoseksualność uważano za zaburzenie.

„Mam tego dość” – buntuje się autorka. „W każdym razie męczy mnie już odmawianie uznania tego, co jest zwyczajnie oczywiste, zwyczajnie cudowne. Nazwijcie to coś miłością”. „Moja autobiografia Carson McCullers” Jenn Shapland jest zdecydowanie książką o miłości, a nawet o miłościach. Przede wszystkim tych, które rozpalały jej główną bohaterkę, ale i autorka pisze swój list miłosny – do idolki, do literatury, do społeczności queer.

To książka o tożsamości, refleksja nad możliwościami jej ekspresji w czasach uprzedzeń i ograniczeń. To książka, która jest wyrazem niezgody wobec wykrzywiających rzeczywistość eufemizmów, które odbierają radość ze szczerego przeżywania prawdziwej siebie. Jenn Shapland, także lesbijka, pisząc o Carson McCullers, przy okazji spisuje pamiętnik własnego coming outu. To wreszcie książka o wolności, bo Shapland wyzwala McCullers, to na kartach tej nieoczywistej biografii pisarka staje się w pełni sobą, nieograniczana żadną z przykładanych jej masek, nieważne, czy była to maska nieśmiałej prowincjuszki, czy demonicznej uwodzicielki.

Jenn Shapland jest czułą reporterką. Prowadzi swoje śledztwo w imię miłości, w zapisach sesji terapeutycznych znajduje dowody rodzącego się uczucia między pisarką a psycholożką, odwiedza miejsca, w których przebywała McCullers, ale porusza się po nich bardzo ostrożnie, z szacunkiem. Chce wiedzieć, kim naprawdę była dziewczyna, która pisała o odmieńcach z Południa Stanów Zjednoczonych, odniosła sukces w wieku dwudziestu kilku lat, a na podstawie jej prozy kręcono filmy i wystawiano spektakle na Broadwayu. Opowiada na nowo historię, którą do tej pory zasypywano półprawdami – a odzyskiwanie queerowych historii to bardzo ważny element walki o równość. Czytelnicy i czytelniczki w Polsce będą mieli okazję poznać Carson McCullers lepiej nie tylko dzięki książce Jenn Shapland, lecz także zbiorowi opowiadań „Komu ukazał się świat”, który wyjdzie w kwietniu.

Artykuł pierwotnie ukazał się w magazynie GLAMOUR (03/2023)