Choć nie ma żadnego związku z Robertem Pattinsonem i jego bohaterem z kultowej sagi, jest równie hot. A przynajmniej według kolorystki Karissy Schaudt z Maxine Salon, która uważa, że Twilighting to jedna z najmodniejszych koloryzacji na rok 2020. Skąd taka nazwa? Efekt, jaki pojawi się na włosach, ma przypominać odcienie złota wirującego po niebie o zachodzie słońca.

A teraz bardziej konkretnie. Twilighting jest połączeniem balejażu oraz koloryzacji w stylu Babylights, mającej na celu osiągnięcie subtelnych słonecznych refleksów na włosach. Komu będzie najbardziej pasować? Karissa Schaudt poleca ten odcień brunetkom, która chcą odświeżyć kolor, ale nie chcą mocno eksperymentować. Ale uważa, że sprawdzi się także u blondynek i posiadaczek rudych włosów. Robotę robią tutaj właśnie te złote refleksy, których oczywiście nie da się uzyskać w domu, więc nawet nie próbujcie tylko od razu zapiszcie się do (najlepiej) sprawdzonego kolorysty.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Locks that pop! Love these honey kissed waves on #901girl @jenniferswitch.#ninezeroone

Post udostępniony przez Nikki Lee | Hairstylist (@nikkilee901) Gru 27, 2019 o 4:20 PST

Modna koloryzacja 2020: Twilighting hair, czyli połączenie balejażu i koloryzacji Babylights

Jeżeli jesteście ciekawe efektu, Schaudt podpowiada, że możecie podpatrzeć go u Mirandy Kerr, Jennifer Garner czy Beyoncé. Dlaczego zdaniem Karissy Schaudt będzie jednym z wiodących trendów w koloryzacji przez najbliższe miesiące? Bo Twilighting jest koloryzacją niewymagającą w utrzymaniu, spokojnie będzie utrzymywała się przez kilka miesięcy (albo i sezonów, jeśli nie lubicie częstych zmian), jednak zaleca się, aby odświeżać ją co 12-16 tygodni, aby według kolorystki „nie przerodziła się w przestarzałe ombré”. Skusicie się?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Fresh highlights for this babe @ameliezilber #NineZeroOne #901girl #usInCommon

Post udostępniony przez Nikki Lee | Hairstylist (@nikkilee901) Lut 11, 2019 o 10:29 PST