Gesty mówią więcej niż tysiąc słów? Nie do końca zgadzamy się z tym stwierdzeniem, ale na pewno z mowy ciała można wiele odczytać. Kobiety są wnikliwymi obserwatorkami i mają rozwiniętą intuicję (problem pojawia się w momencie, gdy jej nie ufamy, ale to inna kwestia), dlatego zazwyczaj wiedzą, że wpadły komuś w oko. A jak wygląda sytuacja, gdy to nam ktoś się podoba? Nawet jeśli zależy nam, żeby na początku ukryć zainteresowanie względem drugiej osoby, podświadomie zdradza nas mowa ciała. Z subtelnych gestów, które opisujemy poniżej, nasz crush może zorientować się, że straciłyśmy dla niego głowę.

Kontakt wzrokowy

Kobieta, która jest zainteresowana mężczyzną, szuka go wzrokiem. Bardzo często ukradkiem spogląda na niego, podczas gdy jest czymś zajęty. Dziewczyny, czujące coś więcej do potencjalnego partnera, bardzo często opisują to zjawisko, że „mogłyby tak wpatrywać się w niego godzinami”.

Kiedy ktoś mi się podoba, mimowolnie na niego patrzę. Czuję niewidzialne przyciąganie i trudno mi oderwać od niego wzrok, mówi jedna z naszych czytelniczek.

A jak jest z kontaktem wzrokowym podczas rozmowy? Pewne siebie kobiety nie mają z tym problemy i głęboko patrzą w oczy, prowadząc konwersację na randce. Niezależnie od tego, czy akurat mówią one, czy obiekt ich westchnień. Kontakt wzrokowy między dwojgiem osób świadczy nie tylko o zainteresowaniu, ale także pomaga zbudować bliskość oraz zaufanie. 

(Nie)przypadkowy dotyk

Muśnięcie nogą o nogę, przytrzymanie za dłonie, poklepanie po ramieniu, a nawet uścisk radości. Gdy ktoś nam się podoba, siadamy blisko niego na ławce w parku, kładziemy swoją rękę obok jego dłoni na stoliku w kawiarni, przysuwamy się jak najbliżej w trakcie oglądania filmu. Kobiet pragną bliskiego kontaktu i niekoniecznie chodzi tutaj o, ale o dotyk, który jest kolejnym elementem układanki w temacie budowania bliskości i zaufania. A gdy już dojdzie do kontaktu fizycznego, przeszywają nas dreszcze, mamy motylki w brzuchu i rozszerzają nam się źrenice z podekscytowania. Krótko mówiąc: nasze hormony szaleją (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Pozornie przypadkowe gesty, to według mnie bardzo ważny element nowych relacji. Gdy np. podczas wspólnego oglądania filmu, „niechcący” kładziemy swoją dłoń tak, by dotykała dłoni drugiej osoby albo muskamy ją, sięgając po coś (niezależnie od tego, czy naprawdę potrzebujemy tego w danym momencie czy nie), przeszywa nas coś przyjemnego, wręcz elektryzującego. Niby nic, a jednak działa. Przynajmniej w moim przypadku, podsumowuje jedna z naszych czytelniczek.

Komunikacja 

Kolejną wskazówką na rozszyfrowanie mowy ciała kobiety jest zwrócenie uwagi na to, w jaki sposób rozmawia. Kiedy jesteśmy zainteresowane mężczyzną (lub kobietą), staramy się flirtować. Oprócz gry słów, najprostszym sposobem na to są komplementy. Zazwyczaj są to szczególnie miłe słowa, spersonalizowane pod kątem wybranka. Kolejnym sygnałem zainteresowania ze strony kobiet jest częste zadawanie pytań. To znak, że chce poznać jak najwięcej szczegółów o życiu potencjalnego partnera, ale to również idealny sposób na podtrzymanie rozmowy i wywołanie interakcji. Autor książki „Mowa ciała w sztuce. Pozy i gesty” Desmond Morris zwraca uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz. Istotny jest ton, w jakim mówią kobiety. Zazwyczaj jest to niski i cichy głos, zachęcający drugą osobę do przybliżenia się.