Wydana w 1831 roku powieść Wiktora Hugo Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu doczekała się wielu adaptacji, w większości jednak pod tytułem Dzwonnik z Notre Dame. Nie tylko nam zapewne najbliższa jest ta z 1996 roku, wyprodukowana przez studio Disneya. A od czasu jej kontynuacji, czyli drugiej części, która ujrzała świtało dzienne w 2002 roku, nie powstało nic nowego. Co nie oznacza, że nie mówiło się nic o kolejnej filmowej wersji, która bazowałaby na animacji Disneya. I w końcu poznaliśmy pierwsze szczegóły na ten temat! 

ZOBACZ TAKŻE: Zobaczcie oficjalny zwiastun „Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego

Okazuje się, że temat wpadł w ręce Netflixa, czyli najpopularniejszej obecnie platformy streamingowej, która ostatnio zakupiła prawa do jednego z polskich seriali. Jak donosi branżowy serwis The Hollywood Reporter, filmowy Dzwonnik z Notre Dame będzie w dużej mierze dziełem jednego człowieka. Mowa o Idrisie Elba, brytyjskim aktorze, znanym m.in. z roli w serialu Luther, niedawno widzianego w filmach Gra o wszystko, gdzie towarzyszył Jessice Chastain, Pomiędzy nami góry, w którym partnerowała mu Kate Winslet, a także w blockbusterze Avengers: Wojna bez granic. Tym samy, który jakiś czas temu był kandydatem na nowego, pierwszego czarnoskórego Jamesa Bonda (ale wiemy już, że póki co, Daniel Craig nigdzie się nie wybiera!) Elba nie tylko wcieli się w jednego z głównych bohaterów, czyli Quasimodo, ale także stanie za kamerą oraz będzie producentem wykonawczym. Za scenariuszem odpowiedzialny będzie z kolei Michael Mitnick. Warto dodać, że nie ma co liczyć na klimat późnego średniowiecza, gdyż akcja rozgrywać się będzie współcześnie. Co, jak się na pewno z nami zgodzicie, brzmi naprawdę bardzo intrygująco! Premiera produkcji nie jest jeszcze znana. 

ZOBACZ TAKŻE: Leonardo DiCaprio zagra zaginionego brata Millie Bobby Brown w „Stranger Things”?!