14 lutego 2022 roku odszedł Daniel Passent. Informację tę przekazała do publicznej wiadomości redakcja „Polityki”, z którą dziennikarz i publicysta współpracował od sześciu dekad.

Z ogromnym żalem i wciąż nie mogąc w to uwierzyć informujemy, że odszedł nasz drogi Przyjaciel Daniel Passent – czytamy na Twitterze tygodnika.

Urodzony w 1938 roku Daniel Passent jako dziennikarz debiutował w 1956 roku w „Sztandarze Młodych”. Trzy lata później związał się z „Polityką” i do końca życia pozostał jej stałym felietonistą. Poza drukiem na stronach internetowych tygodnika konsekwentnie od 2006 roku prowadził swój blog - „En Passant” to jeden z najstarszych blogów politycznych w Polsce. Ostatni wpis powstał 3 stycznia. Publikując go, autor nie mógł mieć pojęcia, że nigdy więcej nic już tu nie stworzy.

Drogie Blogowiczki i Blogerzy!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

Z przyczyn niezależnych ode mnie ogłaszam przerwę w mojej obecności. Państwa zachęcam do aktywności na blogu En Passant, który istnieje już kilkanaście lat. Do rychłego zobaczenia! Wkrótce znowu do Was dołączę.

Gospodarz Bloga

Passent studiował w Princeton, ukończył ekonomię na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1997-2022 pełnił funkcję ambasadora RP w Chile. W 1997 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Był niezwykle płodnym i sprawnym twórcą. Pisał teksty dla kabaretów Pod Egidą i Dudek. Wydał kilkanaście książek, w tym: „Bywalec”, „Bitwa pod wersalikami”, „Obywatelu, nie denerwujcie się”, „Co dzień wojna” (reportaże z wojny wietnamskiej), Rozbieram senatora” (zapiski z USA), „Choroba dyplomatyczna” (wspomnienia z Chile), „Codziennik” (własne notatki z 2005 roku), „Passa” (wywiad rzeka poprowadzony przez Jana Ordyńskiego).

Od 30 lat był mężem Marty Dobromirskiej-Passent. Przed laty był związany z pisarką i autorką tekstów Agnieszką Osiecką. Poznali się na początku lat 70. XX wieku, byli razem przez osiem lat. Mieli wspólnie dziecko (Agata Passent – felietonistka, pisarka), tworzyli rodzinę, ale nigdy nie zdecydowali się na ślub.