Jesienią nasza skóra może wymagać szczególnej pielęgnacji nie tylko ze względu na osłabienie po lecie, ale także nowe warunki, w których będzie musiała funkcjonować. Spadek temperatury na zewnątrz i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach mogą wpłynąć niekorzystanie na jej kondycję. Najlepiej zatem od razu wprowadzić program naprawczy. Dobry balsam pozwoli skórze się zregenerować i odzyskać kondycję. Zamiast przypadkowego kosmetyku lepiej wybrać odżywczą formułę, która będzie zastrzykiem wszystkiego, co jest potrzebne o tej porze roku. Każdorazowa aplikacja będzie jak plaster w kremie na podrażnioną i suchą skórę. Odżywcze balsamy na jesień oferuje wiele marek kosmetycznych. My wybraliśmy 5 propozycji, które pozwolą szybko uporać się z problemem.
Odżywcze balsamy na jesień – Yope
Krem do twarzy na jesień to tylko jeden z kosmetyków, który warto dopasować do tej pory roku. Specjalnej opieki wymaga bowiem nie tylko cera, ale skóra na całym ciele. Myśląc o tym, co będzie dla niej najlepsze, sięgamy po odżywcze balsamy, które są w stanie wpłynąć przede wszystkim na jej kondycję, która przekłada się także na wygląd. Na liście godnych uwagi balsamów na jesień jest Yope z kwiatem lipy. Jego formuła bazuje na nawilżających, ujędrniających i regenerujących składnikach. Masło shea, olejek kokosowy i z oliwek to naturalny sposób na zaopiekowanie się naszą skórą. Na tym jednak nie koniec. Ekstrakt z kwiatu lipy działa ochronnie, a ekstrakt z nasion lnu, kwiatów nagietka i rumianku koi podrażnienia i przyspiesza odbudowę naskórka. Pozwala to na dostarczenie skórze tego, czego może potrzebować jesienią.
Odżywcze balsamy na jesień – Bjo
Balsam Bjo powstał z myślą o codziennej pielęgnacji skóry, która potrzebuje odżywienia. Brzmi jak ideał? Sprawdzamy zatem, co kryje się za jego obietnicą i czy faktycznie można liczyć na poprawę kondycji skóry z jego pomocą. Kosmetyk opierający się głównie na składnikach pochodzenia naturalnego ma w swojej formule kilka dobroczynnych komponentów. Już na starcie można docenić obecność masła shea i oleju ze słodkich migdałów, które mają działanie odżywcze i naprawcze. Do tego wspiera je także wyciąg z jaśminu. Ten uszczelnia płaszcz wodno-lipidowy naskórka i jeszcze dodatkowo wspomaga procesy naprawcze. Już nawet bazując tylko na tych kilku składnikach, można spodziewać się szybkiej poprawy kondycji skóry, która szybko powinna stać się ponownie gładka i miękka.
Odżywcze balsamy na jesień – Manaya
Masło shea to jeden z naszych ulubionych składników odżywczych do skóry. Na szczęście nie zabrakło go także w balsamie Manaya. W jego formule odpowiada za odżywienie i wsparcie procesów naprawczych. Nie działa jednak w pojedynkę, więc aplikując ten kosmetyk na swoje ciało, można jeszcze oczekiwać efektów wywołanych przez działanie innych składników. Ogromnym wsparciem jest olej kokosowy, który stanowi bogactwo silnie odżywiających kwasów tłuszczowych. Na tym jednak wciąż nie koniec. Olej konopny nawilża i wzmacnia skórę, a do tego wyrównuje jej koloryt i ujędrnia. Ekstrakt z aloesu ma natomiast właściwości regenerujące i poprawia sprężystość naskórka oraz pozostawia ciało aksamitnie gładkie. Dzięki takiej mieszance aktywnych składników można się spodziewać szybkiej poprawy kondycji skóry nawet w trudnych warunkach, które przynosi jesień.
Odżywcze balsamy na jesień – Holika Holika
Jesienią warto sięgnąć także po odżywczy krem do ciała. Jeżeli potrzebujesz uniwersalnego kosmetyku, który będzie w stanie odpowiednio zadbać o cerę i skórę całego ciała to wypróbuj Holika Holika Good Cera Super Ceramide Family Oil Cream. Kosmetyk zawiera w swojej formule nasze ulubione masło shea, które odżywia. Do tego w jego składzie zawarto cenne ceramidy. Dzięki ich obecności możemy liczyć na długotrwałe nawilżenie i odbudowę naturalnej bariery hydrolipidowej. Wsparciem są też ujędrniające peptydy, regenerujący olejek lawendowy i łagodzący oraz wspierający redukcję niedoskonałości ekstrakt z karczocha. Kosmetyk sprawdzi się do każdego typu cery. Nawet wrażliwa skóra może skorzystać z jego dobroczynnego działania.
Odżywcze balsamy na jesień – Mokosh
Okazuje się, że odżywcze formuły nie zawsze muszą bazować na maśle shea, na którym najczęściej polegamy. Alternatywą może być bogaty skład balsamu do twarzy i ciała Mokosh. Jego regularne stosowanie także przyczyni się do poprawy kondycji skóry, która jest narażona na trudne warunki lub z innych powodów wymaga szczególnej troski. Oleje arganowy, jojoba i z baobabu regenerują ją. Witamina E spowalnia proces starzenia się, a do tego koi i chroni skórę. Połączenie ekstraktu z liści tytoniu z olejem konopnym wykazuje działanie antyoksydacyjne i ochronne, a olej z kozieradki bogaty w fitoestrogeny dodatkowo potęguje ten efekt. Do tego w składzie zawarto też olej z czarnuszki, który stanowi bogactwo kwasów tłuszczowych omega wzmacniających płaszcz hydrolipidowy skóry. Dzięki temu można go traktować jak plaster w kramie.
Od 13 do 16 października możecie liczyć na rabaty sięgające aż 50%! W jesiennych wydaniach magazynów Glamour, ELLE i Claudii oraz na platformie szalenstwozakupow.pl znajdziecie dopasowane kupony zniżkowe.
