Brendan Fraser z Oscarem za rolę w „Wielorybie”

Brendan Fraser wreszcie doczekał się należnego uznania. Aktor, który ponad dwie dekady temu zasłynął jako jeden z największych przystojniaków w Hollywood (m.in. za sprawą serii filmów „Mumia” i „George prosto z drzewa”), wrócił z show-biznesowego „niebytu” i od razu zagrał rolę życia.

Zaproszony przez Darrena Aronofsky'ego do wzięcia udziału w projekcie „Wieloryb”, w pełni wykorzystał swoją „drugą szansę”. Stworzył wstrząsającą kreację, za którą na 95. ceremonii rozdania Oscarów otrzymał Nagrodę Akademii Filmowej za pierwszoplanową rolę męską.

W pełni zasłużoną statuetkę 54-latek odebrał, nie kryjąc wzruszenia. Więc tak wygląda multiwersum – mówił ze sceny, dziękując twórcom filmu i obsadzie partnerującej mu na ekranie.

Wszystko to na żywo śledzili synowie aktora, których ów zabrał na galę 12 marca (do męskiego składu dołączyła obecna partnerka Frasera, Jeanne Moore). 18-letni Holden Fletcherem i 16-letnim Leland Francis pękali z dumy, obserwując tatę.

Panowie są owocami związku Brendana z Afton Smith. Para, która rozstała się w 2008 roku po 10 latach małżeństwa, doczekała się jeszcze jednego dziecka: 20-letni Griffin Arthur jest w spektrum autyzmu.

Oscary 2023: Brendan Fraser z synami w Dolby Theatre

Podczas rozmowy z Laverne Cox dla „E! News” obecni w Dolby Theater synowie Frasera nie mogli się nachwalić swojego ojca. Jesteśmy niewiarygodnie dumni. Nie posiadamy się ze szczęścia – mówił Holden.

Obaj żartowali, że ich tata jest mistrzem opowiadania suchych kawałów. Jest naszym ukochanym staruszkiem i zawsze był fajny. Ale nigdy nie przestaniemy się z nim droczyć  – dodał Leland.

Zobacz także:

Fani i fanki oszaleli na widok Brendana i jego potomków na czerwonym dywanie. Bardzo przystojni – zawyrokowali internauci i natychmiast dali upust swoim emocjom w mediach społecznościowych.

Obserwowanie, jak synowie Brendana Frasera zachwycają się tatą i patrzenie, jak się emocjonują, to najlepszy moment #Oskarów – czytamy na Twitterze jeden z wielu komentarzy.