Dlaczego warto polubić puder pod oczy? Ten niepozorny kosmetyk naprawdę potrafi zdziałać cuda. Zwłaszcza jeśli sięgniecie po puder pod oczy marki Paese. Nie bez przyczyny jest gwiazdą TikToka i absolutnym bestsellerem w drogeriach internetowych (i nie tylko). Przepięknie wygładza skórę wokół oczu i rozświetla spojrzenie, w mgnieniu oka (sic!) usuwając oznaki zmęczenia, cienie, a nawet drobne zmarszczki. Ma także właściwości pielęgnacyjne. Musicie poznać go bliżej! 

Co potrafi puder pod oczy Paese Puff Cloud?

Nazwa nie została nadana na wyrost. Puder pod oczy Paese Puff Cloud naprawdę jest lekki niczym chmurka. Po nałożeniu staje się transparentny, dzięki czemu w ogóle nie widać, że ma się makijaż, a formuła nie obciąża skóry. Gołym okiem widać za to efekty, bo kosmetyk na skórę wokół oczu działa jak Photoshop. Wygładza zmarszczki i tuszuje oznaki zmęczenia. Zupełnie jak po retuszu! I, co ważne, choć rozświetla spojrzenie, robi to w sposób subtelny i naturalny. Nie trzeba się więc obawiać jasnych plam wokół oczu. To zasługa receptury rozpraszającej światło. Wygładzający puder pod oczy Paese utrwala także makijaż, w tym przedłuża trwałość korektora. A to jeszcze nie wszystko. 

Puder pod oczy Puff Cloud nie tylko sprytnie tuszuje zmarszczki, ale i im zapobiega. Działanie przeciwstarzeniowe zawdzięcza zawartemu w nim olejkowi z opuncji figowej, który dodatkowo świetnie odżywia skórę wokół oczu. Regeneruje ją, ujędrnia i poprawia napięcie. Paese puder pod oczy pokochają więc miłośniczki kosmetyków wielofunkcyjnych. Zapewnia mistrzowskie wykończenie makijażu (delikatnie matuje) oraz pielęgnuje. Może być stosowany niezależnie od typu cery. Sprawdza się nawet w przypadku tej wrażliwej, przesuszonej i skłonnej do podrażnień. Dodaje jej świeżości i blasku. Nie bez przyczyny zbiera niemal wyłącznie pozytywne opinie. 

Paese Puff Cloud puder pod oczy: Opinie

Puff Cloud puder pod oczy w sieci cieszy się znakomitą opinią. Na stronach produktu w drogeriach internetowych, gdzie dostępny jest kosmetyk nie brakuje pod nim pozytywnych komentarzy. Tak jest zarówno na stronie Hebe, jak i Cocolita.pl, bo właśnie tam między innymi można kupić ten bestsellerowy puder pod oczy. 

„Moje największe odkrycie. Uwielbiam ten puder za to, że:

  • przy mojej 40-letniej, dość wymagającej, wrażliwej cerze, nie zbiera się w zmarszczkach
  • nie wysusza,
  • utrzymuję się cały dzień
  •  jest w bardzo przystępnej cenie
  • bardzo wydajny” – pisze Wioletta na Cocolita.pl i przyznaje kosmetykowi 5 gwiazdek na 5 możliwych.

Podobnych opinii jest zresztą więcej. 

  • „Polecam! Skusiłam się na niego dlatego, że dużo osób polecało go na TikToku i serio jest to najlepszy puder jaki miałam”, 
  • „Robi swoją robotę, wygładza i ładnie utrwala korektor”,
  • „Uwielbiam ten puder, mimo że zawiera talk. Na skórze wygląda aksamitnie i lekko, nie podkreśla suchych skórek i dobrze utrwala makijaż (przeżywa ze mną 15/16-godzinne zmiany w gastro). Polecam go z całego serca, to dobry produkt, aby nauczyć się pracy z produktami sypkimi”,
  • „Najlepszy puder pod oczy, dobra cena w porównaniu do jakości”,
  • „To już moje kolejne opakowanie, nie ma się do czego przyczepić. Jestem fanką”,
  • „Kupiłam ten puder specjalnie na ważną dla mnie uroczystość, nie mając z nim wcześniej styczności i powiem tak...cudownie utrzymuje się pod oczami, nie podkreśla zmarszczek pod oczami, bezzapachowy co też dla większej części osób jest na plus i jest wydajny. Polecam!! – czytamy. Czy wreszcie:

Efekt instagramowego filtra. Bardzo ładnie wygładza skórę, ja używam na całej twarzy.

Czy ma jakieś wady? Internautki najczęściej zwracają uwagę na jedną – zbyt szybko się kończy. Może dlatego, że – jak podkreślają – nie używają go tylko pod oczy, ale i na skórę wokół ust, strefę T, a nawet na cała twarz!

Zobacz także:

Nie tylko Paese. Puder pod oczy Claresa, Hean i inne

Puder pod oczy jest prawdziwym bestsellerem, ale po piętach depczą mu już inne produkty z tej kategorii. Wśród najczęściej poszukiwanych są także puder pod oczy Claresa, puder pod oczy Hean i inne. Poniżej znajdziecie kilka kosmetyków, które też warto przetestować. Który wybieracie?