Ostatnio w Los Angeles odbył się marsz kobiet, podczas którego kobiety po raz kolejny pokazały swoją siłę, jedność oraz solidarność – między innymi z ofiarami głośnej ostatnio akcji Me Too. Do protestu dołączyło się także wiele gwiazd, które nie pozostały obojętne na ostatnie wydarzenia w Hollywood. Jedną z nich była Paris Jackson. Dzięki młodej aktorce (i córce Michaela Jacksona), na marszu pojawił się także drobny polski akcent. Wszystko dlatego, że 19-latka założyła kolczyki od jednej z polskich marek!

Paris Jackson pojawiła się na czerwonym dywanie bez makijażu >>>

Mowa tu o kolczykach od Lilou, a dokładniej o złotych piórkach zawieszonych na delikatnych kółeczkach. Piórka są symbolem wolności i niezależności, dlatego jak najbardziej wpisują się w założenia protestu. Podobają Wam się kolczyki wybrane przez gwiazdę? Jeżeli tak, dobra wiadomość - wciąż dostępne są w sprzedaży w cenie 199 zł.