Perfumy na pierwszą randkę – 7 zapachów, w których się zakochasz

Wiemy już, jakie zapachy najbardziej podobają się mężczyznom, a jakie kobietom, pora wybrać perfumy na pierwszą randkę. Takie, które nie przytłoczą swoim aromatem, ale wyróżnią cię i zaintrygują twojego wybranka. Zawierają nie tylko słodkie, kwiatowe nuty, które lubią mężczyźni, ale i piżmo, które wodzi ich na pokuszenie (jest bowiem afrodyzjakiem). Gwarantujemy, że i ty  się w nich zakochasz i będzie to miłość na całe życie! Wybrałyśmy 7 zapachów, dla których same straciłyśmy głowę. 

1. Perfumy na randkę? Yves Saint Laurent Black Opium

Nic nie kusi tak bardzo, jak tajemnica, a te perfumy są jej uosobieniem. Budzący skojarzenia z rozgwieżdżonym niebem flakon kryje w sobie bowiem intrygującą i ponętną mieszankę. W wodzie perfumowanej znajdziecie więc zarówno jaśmin, jak i mandarynkę czy gruszkę, którym smaku dodają kawa i wanilia, a „pieprzyka” – odrobina pieprzu. Nie sposób się oprzeć. 

2. Perfumy na randkę?: Dior, J'Adore

To właśnie ten zapach został uznany za najlepszy na randkę i renomą tą cieszy się już od ponad 20 lat. Jest też uważany za kwintesencję kobiecości – stąd choćby flakon kształtem nawiązujący do kobiecej sylwetki (a także ulubionej cyfry Christiana Diora – 8, która przynosiła mu szczęście). Christian Dior stworzył go w hołdzie do kwiatów, do których miał absolutną słabość, znajdziecie więc w nim: magnolię, tuberozę, różę i jaśmin. A oprócz nich także: melon, bergamotkę, wanilię, cedr i piżmo. Dobra wiadomość? Zapach występuje nie tylko pod postacią wody perfumowanej, ale i lżejszej mgiełki, która nie tylko otula ciało pięknym aromatem, ale i ją rozświetla. Na wieczór we dwoje – idealnie!

3. Perfumy na randkę? Daisy Marc Jacobs

Jedna z najbardziej legendarnych kwiatowych kompozycji, ale o filuternym charakterze, która zmienia się z biegiem czasu. W pierwszej chwili pachnie leśnymi poziomkami, grejpfrutem i fiołkiem, póżniej uwalnia aromat gardenii i jaśminu, by następnie kusić nutami piżma, białego drewna i wanilii. Jeśli na randkę umówiłaś się w ciągu dnia, będzie to najlepszy wybór.

4. Perfumy na randkę? Scandal A Paris, Jean Paul Gaultier

„Skandal w Paryżu” – trudno o lepszą nazwę perfum na randkę, nawet tę pierwszą, a co! Początkowo niewinny i słodki zapach na bazie gruszki i miodu z czasem nabiera intensywności – to zasługa jaśminu. No i ten flakon! 

5. Perfumy na randkę? Body Burberry

Jeśli jesteś uosobieniem szyku i elegancji, te perfumy tylko dopełnią twój wizerunek. Ich szyprowo-owocowy charakter jest jednocześnie neutralny i wyrazisty – nie przytłacza, ale zapada w pamięć. „Pierwsze akordy to przyjemne aromaty soczystej brzoskwini, bogatej woni frezji i piołunu. W sercu królują róża i irys, ocieplone dodatkowo drzewem sandałowym. Słodka podstawa na bazie wanilii i aksamitnego drzewa kaszmirowego powoduje, że perfumy będą utrzymywać się na ciele przez wiele godzin” – zapewnia producent. I nie jest to obietnica bez pokrycia. 

6. Perfumy na randkę? Flowerbomb, Victor & Rolf

Orientalno-drzewny zapach powstał na bazie najbardziej zmysłowych kwiatów na świecie: róży, jaśminu, frezji i orchidei. Charakteru nadają mu paczula, obok której nie da się przejść obojętnie, i charakterna bergamotka, która tworzy zgrany duet z herbatą! Ten legendarny zapach, wprowadzony na rynek w 2005 roku, stworzyli światowej sławy perfumiarze Olivier Polge, Carlos Benaim i Domitille Berthier.

Zobacz także:

7. Narciso Rodriguez For Her

Zapach jest niezwykle ponętny – to zasługa udanego połączenia szlachetnego bursztynu, egzotycznej paczuli i piżma, które przełamano apetyczną brzoskwinią i różą. „To propozycja dla fanek prostych zapachów eksponujących elegancję i niewymuszoną moc pożądania” – czytamy w opisie perfum. Zaliczasz się do nich