Elizabeth Banks, która na ekranie zmienia się nie do poznania w Effie Trinket, wystąpiła w sukni Razan Alazzouni. Nie jest to jednak klasyczna kreacja na czerwony dywan. Projekt stanowi raczej połączenie bogato zdobionego płaszcza z granatowymi, klasycznymi cygaretkami Casadei. Ozdobna część to srebrny top z krótkim rękawem i wyszywanym kołnierzykiem oraz otwarta z przodu spódnica, która od tyłu wygląda jak klasyczna wieczorowa suknia. Do tego zestawu aktorka wybrała niewielką kopertówkę Edie Parker, delikatne kolczyki Mali oraz pierścionek Pasquale Bruno.
Jennifer Lawrence postawiła na kreację z wybiegu - wybrała oczywiście markę Christian Dior, której jest ambasadorką. Jej suknia pochodzi z kolekcji Fall 2015 Couture. To kreacja z lekkiej, tiulowej tkaniny z printem w czerwone kropki. Za efekt WOW odpowiedzialne są jednak boczne wycięcia, spięte na wysokości żeber złotymi łańcuchami. Lawrence, której włosy mają od niedawna kolor chłodnego, platynowego blondu, wybrała też idealny odcień szminki - to głęboka czerwień, pasująca do detali sukni i jasnego tonu skóry gwiazdy.
Julianne Moore pojawiła się w Londynie w białej, pokrytej falbankami sukience do kolan. To projekt Alexander McQueen z kolekcji Spring 2016. Na wybiegu sukienka została połączona z białymi, zabudowanymi z przodu sandałami, ale aktorka zamieniła je na bardziej odsłoniętą wersję w czarnym kolorze. Ciężkie pierścionki, pofalowane rude włosy i wyraziste smoky eye - czy możemy chcieć czegoś więcej?
